[WIDEO] Znany youtuber zdetonował w lesie ładunki wybuchowe. Prokuratura wszczęła śledztwo

Przypomnijmy, jak informowaliśmy w artykule "Wybuch postawił na nogi mieszkańców i policję. Głośny huk i łuna światła nad lasem", w masywie leśnym w Mnichu odbywały się zdjęcia do filmu. Jednym z elementów inscenizacji była symulowana eksplozja. Policjanci zweryfikowali dokumenty i pozwolenia ekipy filmowej. Nie było zastrzeżeń, a nad bezpieczeństwem planu zdjęciowego czuwał profesjonalny pirotechnik.

Za wybuchem stał znany Youtuber Czvjnik, który przyznał się do niego dzień później w relacji na Instagramie. Dodał także krótką informację "efekty 27.02". Czvjnik, czyli Sebastian Czajewski, posiada konta na YouTubie, TikToku i Instagramie. Jego materiały docierają do milionów internautów.

Jest postępowanie prokuratury

Postępowanie w sprawie eksplozji wszczęła cieszyńska prokuratura. Jak podaje RMF FM, przesłuchano już pierwszych świadków, a główny wątek dotyczy faktu, czy zostały użyte te środki pirotechniczne, na które wydane było pozwolenie.

- Sprawdzamy tę kwestię, bo huk i łuna były bardzo duże. Istnieje uzasadnione podejrzenie, że mogło dojść do zdetonowania czegoś więcej. To wymaga zbadania i wiadomości specjalnych z dziedziny ładunków wybuchowych oraz pirotechniki. Postępowanie to wyjaśni - mówi prokurator Marcin Hołubowicz, cytowany przez RMF FM.

Śledczy mają też badać, czy nie zostało sprowadzone niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia. Sprawdzają też kwestię wydania decyzji administracyjnej przez wojewodę śląskiego związanej z wydaniem pozwolenia na zdetonowanie materiałów wybuchowych.