Rotuz Bronów remisuje z Przełomem Kaniów w pierwszej kolejce A-Klasy

Ekipa z Bronowa przyjechała do Kaniowa zmotywowana by odnieść zwycięstwo. Wszyscy pamiętają jeszcze inaugurację poprzedniego sezonu, w której to Rotuz poległ po szalonym meczu aż 6:4. Tym razem przebieg meczu był z goła inny. Obie ekipy grały bardzo zachowawczo i bez zbędnej finezji. Niestety tak wyglądała cała pierwsza połowa zakończona bezbramkowym remisem.

Druga połowa przyniosła delikatne ożywienie, jednak w dalszym ciągu przeważała twarda gra zamiast sytuacji bramkowych. Dopiero w 60 minucie, po przebojowym rajdzie bramkę dla Rotuza zdobył Tomasz Sosna, wprowadzony na murawę zaledwie dwie minuty wcześniej. Gdy wydawało się że przyjezdni pójdą za ciosem, zawodnik Bronowa Bartosz Jarek zagrał piłkę ręką we własnym polu, czego efektem był rzut karny i gol wyrównujący dla Kaniowa. Od tego momentu mecz znów się wyrównał i wynik remisowy pozostał do końca spotkania. Dodatkowo w 80 minucie drugą żółtą kartkę otrzymał zawodnik przyjezdnych Jakub Kubica i Rotuz kończył mecz w dziesięcioosobowym składzie.
Mimo że obie drużyny odczuwały niedosyt po ostatnim gwizdku sędziego, to jednak wydaje się że podział punktów był sprawiedliwym wynikiem.

LKS Przełom Kaniów vs UKS Rotuz Bronów 1:1

60' Tomasz Sosna

Skład Rotuza:
Filapek, Jarek, Szczelina Patryk, Kubica, Banet Jakub, Papkoj, Świerkot (58' Sosna T.), Sosna P., Cyroń, Dzida (86' Iskrzycki), Miszczak (87' Gaszczyk)