Awans UKS Rotuz Bronów na podium

Pierwsza połowa nie dostarczyła większych emocji, gra obu drużyn po prostu nie wprawiała w zachwyt. Dlatego też sytuacji bramkowych było bardzo niewiele. Zawodnicy obu drużyn, skupieni byli przede wszystkim na tym aby nie popełnić błędu. Oczywiście murawa na Bronowskim obiekcie, w najmniejszym stopniu, nie pomagała w tym trudnym zadaniu. Gdy wydawało się że po pierwszych 45 minutach, obie drużyny zejdą do szatni bez zdobyczy bramkowej, nadeszła 42 minuta...wtedy wszystko się odmieniło. Najpierw nieporozumienie defensywy Rotuza z bramkarzem, wzorowo wykorzystał gracz Hecznarowic, wyprowadzając tym samym swoją ekipę na prowadzenie. Jednak jeszcze w tej samej minucie do wyrównania doprowadził Miszczak, gubiąc obrońców a bramkarza pokonując sprytną "podcinką".

Po przerwie żadna z drużyn nie zamierzała bronić remisu. Bardziej skuteczny okazał się Rotuz, po raz kolejny za sprawą Miszczaka zdobywając gola dającego tym razem prowadzenie. Gdy w 75 minucie gola na 3-1 zdobył Dzida, wydawało się że zwycięstwo w tym meczu jest już niezagrożone, nic bardziej mylnego. Po upływie zaledwie 2 minut, świetnie z rzutu wolnego przymierzył zawodnik Sokoła Łukasz Janik, nie dając tym samym szans Kryście. Ostatni kwadrans meczu okazał się niezbyt spokojnym czasem dla obu drużyn, obie ekipy na zamianę wyprowadzały bardzo groźne akcje, jednak żadnej nie udało się zamienić na gola.

Kolejny świetny mecz dla oka mieli okazję zobaczyć kibice w Bronowie, którzy licznie stawili się na to spotkanie, mimo deszczowej pogody... i braku zadaszenia.

UKS Rotuz Bronów vs LKS Sokół Hecznarowice 3:2

Bramki dla Bronowa:
42' Miszczak
66' Miszczak
75' Dzida

Skład Rotuza: Krysta, Bieńko, Mazur, Szczelina Patryk, Banet Jakub, Cyrońs, Świerkot (90' Falewski), Wronka (67' Tomalik), Feruga Bartłomiej, Dzida (82' Papkoj), Miszczak (77' Szczelina Adrian)