W biały dzień zniszczył znak drogowy. Nikt nie zareagował

Jak się okazało, 1 sierpnia tuż przed południem, idący chodnikiem mężczyzna, znany już funkcjonariuszom, podszedł do znaku i wygiął go rękami, uszkadzając jego podstawę. Zdarzenie widzieli przechodnie, którzy w żaden sposób nie zareagowali. Sprawca został kilka dni później, w sobotę, 6 sierpnia, ujęty i doprowadzony do komendy straży miejskiej. Strażnicy sporządzili stosowną dokumentację służbową, celem sporządzenia wniosku o ukaranie do Sądu Rejonowego w Pszczynie za wykroczenie z art. 85 kodeksu wykroczeń, który brzmi:

§ 1.
Kto samowolnie ustawia, niszczy, uszkadza, usuwa, włącza lub wyłącza znak, sygnał, urządzenie ostrzegawcze lub zabezpieczające albo zmienia ich położenie, zasłania je lub czyni niewidocznymi, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

§ 2.
Tej samej karze podlega, kto samowolnie niszczy, uszkadza, usuwa lub ustawia znak turystyczny.

§ 3.
W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 lub 2 można orzec obowiązek zapłaty równowartości zniszczonego lub uszkodzonego przedmiotu albo obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.