Gorące tematy
- 16 lutego 2022
- wyświetleń: 7837
Sprawa porzuconego króliczka trafi do prokuratury
W miniony czwartek informowaliśmy o sytuacji, do jakiej doszło przy ul. Bestwińskiej w Czechowicach-Dziedzicach - ktoś wyrzucił małego królika w sklepowej torbie pod blokowy śmietnik. Skomentowało ją "Okienko życia dla królików i gryzoni", które poinformowało także, że sprawa trafi do prokuratury.
Przypomnijmy, jak informowaliśmy w tym artykule, ktoś wyrzucił małego królika w sklepowej torbie pod blokowy śmietnik. Do takiej sytuacji doszło w środę, 9 lutego przy ulicy Bestwińskiej w Czechowicach-Dziedzicach. O sytuacji poinformowała czechowicka fundacja "Mam kota na punkcie psa" w mediach społecznościowych. Jak zauważa organizacja, zwierzę zostało pozostawione "bez wody i zapewnienia ochrony przed zimnem i potencjalnymi opadami".
Wczoraj w mediach społecznościowych spraw skomentowało "Okienko życia dla królików i gryzoni", do ktorego trafił króliczek. - Serotoninka (takie imię nadali króliczkowi członkowie "Okienka... - przyp. czecho.pl) waży zawrotny kilogram... Jest maleńka, na ciele ma rany, złamany kręgosłup, miednicę, kość udową i żebra. To starsze urazy, nie wiadomo, czy powstały w jednym czasie, ale kości się pozrastały, a na przednich łapkach widoczne są już deformacje od nieprawidłowej postawy. Rany na ciele są w trakcie gojenia się, wygląda na to, że malutka została poszarpana przez psa. Na pupie pojawiły się też odleżyny. Wszystko udało się oczyścić, więc przed nami dbanie o to, by nie doszło do zakażenia. Czekamy jeszcze na wyniki krwi - poinformowali miłośnicy zwierząt, którzy dodali, że w poniedziałek rozpoczęli także fizjoterapię Serotoninki.
- Nie wiem, kim trzeba być, by móc spać spokojnie po tym, jak w torbie na zakupy porzuciło się niepełnosprawne, "zepsute" zwierzę koło śmietnika. Mała spędziła tam całą noc, w temperaturze jaka obecnie panuje na dworze.. Gdyby nie wywąchał jej spacerujący rano psiak, a jego właściciel nie sprawdził, co jest w torbie, pewnie już by jej nie było. Bardzo dziękujemy fundacji Mam kota na punkcie psa za przekazanie Serotoninki pod naszą opiekę. Mimo tego, co przeżyła, radzi sobie bardzo dobrze, jest samodzielna i burczy na nas jak na niekastrowaną panienkę przystało! - podkreślili wolontariusze "Okienka życia dla królików i gryzoni".
- Sprawa zostanie zgłoszona do prokuratury. Porzucenie zwierzęcia jest przestępstwem.. A gdy porzuca się niepełnosprawne, obolałe i poranione zwierzę, naraża się je na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego życiu, to powinno się użyć dosadnej nazwy.. Wiele słów ciśnie się na usta, niekoniecznie cenzuralnych, więc Was też prosimy o powstrzymanie się od takich w komentarzach - podsumowali miłośnicy zwierząt z Lublińca.
W internecie trwała także zbiórka na rzecz Serotoninki, dostępna na portalu ratujemyzwierzaki.pl, zorganizowana przez "Okienko życia dla królików i gryzoni". Udało się zebrać blisko 103% celu! Zbiórka dostępna jest tutaj.
Loading...
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.