
Foto
- 2 sierpnia 2020
- wyświetleń: 6090
Legenda o "świętym gaju" Bożkowca
Na wyniosłym czechowickim wzgórzu, tam gdzie dziś stoi piękny kościół św. Katarzyny, pałac Kotulińskich i ruiny zamku Wilczków, przed wieloma wiekami szumiał dziewiczy las, śpiewały ptaki, przemykały wilki, jelenie, sarny, lisy, a nawet niedźwiedzie. Tu był Bożkowiec.
Nasi przodkowie tu spotykali się, aby składać ofiary swoim bogom. Tu był ich "święty gaj", poświęcony głównie bożkowi burz i piorunów - Perunowi, który mógł sprowadzić na biedny lud powodzie, pożary puszczy, głód i śmierć.
W "świętym gaju" rosły potężne dęby, wśród których stała maleńka modrzewiowa kątina. Wstęp do niej miał tylko kapłan bożka Peruna. Przynoszono mu różne ofiary, a on według wróżb wyznaczał uroczystości. Wtedy schodzili się mieszkańcy chat i uczestniczyli w składaniu bożkowi ofiar ze zwierząt. Po odbyciu ofiar odbywały się obrzędowe tańce, uczta i wesele.
Oto pewnego dnia dotarli na te ziemie pierwsi misjonarze. Do Bożkowca dotarli dwaj wysłannicy księcia z południa, którzy zaczęli głosić miłą nowinę o dobrym Bogu, który umiłował wszystkich ludzi i nakazał, aby miłość bliźniego byłą główną zasadą ich postępowania. Czy byli to sławni misjonarze Cyryl i Metody, czy inni misjonarze od księcia Wielkich Moraw - Świętopełka?
Mieszkańcy chętnie i gościnnie przyjęli misjonarzy. Niebawem jednak wojowniczy Węgrzy zniszczyli państwo Wielkich Moraw, a nasi przodkowie powrócili do pogaństwa. Minie jeszcze wiele dziesięcioleci zanim chrześcijaństwo wprowadzi tu książę Mieszko.
W 966 roku książę Mieszko I przyjął chrzest i Polska znalazła się w gronie chrześcijańskich krajów Europy. Nasi przodkowie porzucili bożka Peruna, zostali ochrzczeni i przyjęli wiarę chrześcijańską.
Nasi przodkowie tu spotykali się, aby składać ofiary swoim bogom. Tu był ich "święty gaj", poświęcony głównie bożkowi burz i piorunów - Perunowi, który mógł sprowadzić na biedny lud powodzie, pożary puszczy, głód i śmierć.
W "świętym gaju" rosły potężne dęby, wśród których stała maleńka modrzewiowa kątina. Wstęp do niej miał tylko kapłan bożka Peruna. Przynoszono mu różne ofiary, a on według wróżb wyznaczał uroczystości. Wtedy schodzili się mieszkańcy chat i uczestniczyli w składaniu bożkowi ofiar ze zwierząt. Po odbyciu ofiar odbywały się obrzędowe tańce, uczta i wesele.
Oto pewnego dnia dotarli na te ziemie pierwsi misjonarze. Do Bożkowca dotarli dwaj wysłannicy księcia z południa, którzy zaczęli głosić miłą nowinę o dobrym Bogu, który umiłował wszystkich ludzi i nakazał, aby miłość bliźniego byłą główną zasadą ich postępowania. Czy byli to sławni misjonarze Cyryl i Metody, czy inni misjonarze od księcia Wielkich Moraw - Świętopełka?
Mieszkańcy chętnie i gościnnie przyjęli misjonarzy. Niebawem jednak wojowniczy Węgrzy zniszczyli państwo Wielkich Moraw, a nasi przodkowie powrócili do pogaństwa. Minie jeszcze wiele dziesięcioleci zanim chrześcijaństwo wprowadzi tu książę Mieszko.
W 966 roku książę Mieszko I przyjął chrzest i Polska znalazła się w gronie chrześcijańskich krajów Europy. Nasi przodkowie porzucili bożka Peruna, zostali ochrzczeni i przyjęli wiarę chrześcijańską.
Historyczne ciekawostki
Odkurzamy stare zdjęcia i niezwykłe historie mieszkańców Czechowic-Dziedzic oraz okolicznych miejscowości sprzed lat. Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Historyczne ciekawostki" podaj

Gorący temat[WIDEO] Konkursowa jazda samochodem. Unikalne nagranie z 2000 roku!

Trwa[FOTO] "Dla Ciebie Polsko i dla Twej chwały". Wyjątkowa wystawa w MDK

Gorący temat[FOTO] "Dom Robotniczy" w Czechowicach-Dziedzicach. Skrawki pamięci

Gorący tematPowrót do przeszłości dzięki "magicznej skrzyneczce". To był wieczór pełen wspomnień

Za namiSpacer historyczny dotyczący bitwy o Dziedzice w 1945 roku

OSP Bronów ma 100 lat. W internecie można znaleźć kronikę jednostki prowadzoną od 1925 roku
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.