
Wiadomości
- dzisiaj, 10:10
- wyświetleń: 5758
Specjalne zapory uchronią mieszkańców przed powodzią. Pomogła petycja
OSP Dziedzice otrzyma środki na zakup segmentowej zapory mobilnej, która ma zabezpieczyć mieszkańców przed powodzią - to odpowiedź burmistrza Czechowic-Dziedzic Mariana Błachuta na petycję czechowiczan z rejonu ulic Wierzbowej i Ochodzkiej. To teren, który najbardziej ucierpiał podczas wrześniowej powodzi. Sprzęt ma być używany pod wiaduktami kolejowymi na wspomnianych ulicach.
Petycja mieszkańców Czechowic-Dziedzic w sprawie zabezpieczenia wiaduktów kolejowych przy ulicach Wierzbowej i Ochodzkiej trafiła do władz miasta w lutym. Czechowiczanie skierowali ją także między innymi do PKP PLK w związku z powtarzającymi się zagrożeniami powodziowymi. Dodajmy, że w rejonie tych ulic znajduje się ujście Wapienicy do Iłownicy, a także Iłownicy do Wisły.
Czechowiczanie zwrócili się o z prośbą o podjęcie pilnych działań w zakresie zabezpieczenia infrastruktury kolejowej, w szczególności przejazdu na ul. Wierzbowej. - Jego obecny stan znacząco przyczynia się do zwiększenia ryzyka zalania okolicznych terenów, co potwierdzają ostatnie wydarzenia. Pragniemy również zaznaczyć, że konieczne jest rozpatrzenie sytuacji przejazdu na ul. Ochodzkiej, który również wymaga szczególnej uwagi - stwierdzili.
W petycji mieszkańcy Czechowic-Dziedzic przypomnieli, że już przed budową przejazdu pod torami na ul. Wierzbowej, która miała miejsce w ramach przebudowy czechowickiego węzła kolejowego w latach 2019-2024, wielokrotnie zgłaszali swoje obawy i składali pisma, apelując o odstąpienie od realizacji tego projektu.
- Wskazywaliśmy, że przejazd może stać się punktem krytycznym, przez który woda dostanie się na nasze tereny. Niestety, nasze ostrzeżenia okazały się słuszne - to właśnie przez ten przejazd doszło do zalania, które dotknęło wiele rodzin i spowodowało poważne straty materialne. W imieniu mieszkańców apelujemy, aby tym razem wsłuchać się w nasz głos i podjąć skuteczne działania zabezpieczające - zaznaczyli czechowiczanie.
W dokumencie przesłanym do władz miasta mieszkańcy zalanych terenów zaproponowali w sumie cztery rozwiązania problemu. Wśród nich znalazły się zamontowanie mobilnego systemu przeciwpowodziowego, budowa muru z ruchomą bramą oraz budowa betonowego muru oporowego na całej szerokości przejazdu.
Pojawił się również postulat dotyczący samego przejazdu pod torami na ul. Wierzbowej - W świetle wydarzeń oraz kosztów związanych z ochroną tego obszaru, prosimy również o ponowne rozważenie zasadności istnienia wiaduktu na ul. Wierzbowej. Jego usunięcie mogłoby w znacznym stopniu przyczynić się do trwałego rozwiązania problemu - zaznaczyli autorzy petycji.
Czechowiczanie podkreślili też, że choć przejazd na ul. Wierzbowej jest najbardziej krytycznym punktem, sytuacja przejazdu na ul. Ochodzkiej również wymaga analizy i odpowiednich działań zabezpieczających. Jak zauważyli woda może przedostać się także przez ten obszar, co dodatkowo naraża mieszkańców na straty.
- Prosimy o poważne potraktowanie naszego stanowiska i podjęcie działań, które zapobiegną podobnym katastrofom w przyszłości. Uważamy, że zignorowanie naszych wcześniejszych wniosków było błędem, który teraz może zostać naprawiony dzięki wspólnemu zaangażowaniu i współpracy. Podkreślamy, że brak działań w kontekście zabezpieczenia infrastruktury przejazdów może skutkować nie tylko kolejnymi stratami materialnymi, ale także zagrożeniem dla zdrowia i życia mieszkańców. Warto również zauważyć, że nawet po budowie nowych wałów rzeki nie ma gwarancji, że woda nie przeleje się przez inne miejsca. Dodatkowe zabezpieczenia są zatem naszym wspólnym interesem - podsumowali mieszkańcy poszkodowani podczas powodzi we wrześniu ubiegłego roku.
W krótkiej odpowiedzi na petycję burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut poinformował, że przekaże środki finansowe dla jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej "Dziedzice" w Czechowicach-Dziedzicach na zakup segmentowej zapory mobilnej, która ma zabezpieczyć przed powodzią.
Dodajmy, że o rozwiązaniu problemu, jakim jest zapora przeciwpowodziowa, mówił w rozmowie z portalem czecho.pl w październiku ubiegłego roku mieszkaniec ulicy Wierzbowej Edward Kóska. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule "Wrześniowej powodzi można było uniknąć? Mieszkańcy oskarżają, instytucje odpowiadają".
ZOBACZ TAKŻE

13 mln zł dotacji dla powiatu. Będzie odbudowa dwóch mostów w Ligocie i dwóch dróg w naszej gminie

[FOTO] Uszkodzona jezdnia i worki z piaskiem. Co z "pamiątkami" po wrześniowej powodzi?

Strażak niósł pomoc podczas wrześniowej powodzi. Teraz ratunku potrzebuje jego syn...

Gorący tematWody Polskie o szczegółach inwestycji w naszej gminie. Ich wartość to 90 mln zł

W Ligocie trwa zbiórka podpisów pod ważnym apelem do Wód Polskich

Od 6 stycznia można składać wnioski o umorzenie składek dla płatników poszkodowanych w powodzi
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.