UNIMOT stawia na Czechowice-Dziedzice. Zakłady mają być "perłą w koronie grupy"

Podczas wtorkowego spotkania prezes Grupy UNIMOT Adam Sikorski przypomniał, że już po przejęciu dawnych zakładów Lotosu zadeklarował, że Czechowice-Dziedzice będą dla spółki bardzo ważnym obszarem.

- Od 2023 roku Czechowice-Dziedzice są jedną z kluczowych lokalizacji naszej multienergetycznej grupy kapitałowej i wspieranie przedsięwzięć służących lokalnej społeczności jest dla nas naturalne. To także z myślą o mieszkańcach rozważamy inwestycje w tej lokalizacji - chcemy rozwijać te aktywa w oparciu o przemyślane i długofalowe plany inwestycyjne, uwzględniając trendy wynikające z transformacji energetycznej - mówił prezes Sikorski.

Jak dodał, "celem Grupy jest maksymalizacja potencjału tych aktywów, aby mogły działać jak najdłużej, jednocześnie zapewniając stabilne i perspektywiczne miejsca pracy w regionie".

W rozmowie z portalem czecho.pl prezes Adam Sikorski przekazał, że w Czechowicach-Dziedzicach Grupa UNIMOT planuje inwestycje we wszystkich obszarach, głównie energii odnawialnej.

- Jeśli następnym paliwem przyszłości jest energia elektryczna, to ją po pierwsze trzeba wytworzyć - a myślę, że mamy do tego kompetencje i chcemy je zwiększać, a po drugie - zmagazynować, ponieważ w jakiś sposób odnawialne źródła energii są niestabilne. Tym chcemy zająć się w czechowickiej spółce RCEkoenergia - dodał.

Grupa UNIMOT chce także, aby RCEkoenergia świadczyła usługi na zewnątrz - obecnie wytwarza energię głównie dla zakładów, które znajdują się na terenie dawnej Rafinerii Czechowice. W rozmowie z naszym portalem prezes Sikorski zapowiedział, że zagospodarowane mają być też tereny, które kiedyś zajmowały instalacje Rafinerii Czechowice - obecnie na części terenów znajduje się na przykład fotowoltaika.

- To nie jest docelowy model. Fotowoltaikę stawia się na ziemi rolnej którejś klasy, a nie na terenie przemysłowym, który powinien generować znaczną wartość dodaną. Obecnie pracujemy nad strategią, która mówi o tym, aby umieścić instalacje, które dadzą większą wartość dodaną. Instalacja fotowoltaiczna zmniejsza ślad węglowy, produkuje zieloną energię, ale kreuje bardzo małą ilość miejsc pracy. To nie jest nasza ambicja na tak dobrze zurbanizowanym i uzbrojonym terenie, jakim jest teren dawnej Rafinerii Czechowice - zaznaczył prezes Grupy UNIMOT.

Okazją do podzielenia się planami Grupy UNIMOT w Czechowicach-Dziedzicach była konferencja prasowa, podczas której przekazała ona czek na 150 000 złotych na zakup specjalistycznego samochodu dla czechowickiego Posterunku Zamiejscowego Państwowej Straży Pożarnej. W trakcie briefingu prasowego przedstawiono zakresy współpracy spółki z gminą na rzecz lokalnej społeczności.

- Od początku Grupa UNIMOT zaistniała w społecznym obszarze, bo pierwsze projekty kulturalne i sportowe w naszym mieście są realizowane. Zapowiedzi są na dalszy rozwój w tym zakresie - komentował burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut. Pod pojęciami przedsięwzięć kulturalnych i społecznych kryje się m.in. to, że Grupa UNIMOT jest głównym sponsorem Dni Czechowic-Dziedzic oraz cyklu "Biegiem po zdrowie". Włodarz gminy przypomniał, że Grupa UNIMOT wsparła mieszkańców także w trakcie ostatniej powodzi, co realizowało się poprzez zapewnienie paliwa do pracy pomp.

- Państwa podejście do kwestii bezpieczeństwa jest na najwyższym poziomie. Chciałbym zaznaczyć, że Państwa pomoc w dużym stopniu przyczyni się do zakupu nowoczesnego sprzętu, który umożliwi skuteczną i szybką reakcję w sytuacjach kryzysowych i realnie wpłynie na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców całego powiatu bielskiego - powiedział z kolei bryg. Roman Marekwica, Komendant Miejski PSP w Bielsku-Białej, który jednocześnie podziękował za udzielone wsparcie.

O środki na zakup samochodu do czechowickiego posterunku zamiejscowego JRG2 KM PSP w Bielsku-Białej zawnioskowała również do samorządów. Wniosek do gminy Czechowice-Dziedzice opiewa na 100 000 zł (o przekazaniu środków radni zdecydują na najbliższej sesji), a do powiatu bielskiego - na 250 000 zł. Pozostała potrzebna kwota pochodzić będzie z montażu środków Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Wóz obecnie użytkowany przez gaśniczych z posterunku, prawdopodobnie, pozostanie w gminie w ramach struktur OSP.