Potencjalnie groźne zdarzenie przy lodowisku. Chodniki nie są odpowiednio zabezpieczane?

W wiadomości do naszej redakcji jeden z czytelników poinformował, że do zdarzenia doszło około godziny 18.00. Młoda kobieta, po wyjściu z lodowiska, poślizgnęła się na lodzie i poważnie się poturbowała.

- Doszło do uszkodzenia nadgarstka i kolana. Parking i wejście na basen oraz lodowisko jest oblodzone, nieskute i nieposypane piaskiem już drugi rok - dodał.

- Poszkodowana po kontakcie z dyrektorem MOSIR-u uzyskała informację, że sprawa zostanie zbadana. Niemniej oczekiwanie mieszkańców jest takie, aby obiekty były zarządzanie odpowiednio wcześniej, a nie w momencie, kiedy dochodzi do wypadku. Dobrze, że w tej sytuacji doszło "tylko", albo "aż" do stłuczenia - dodał nasz czytelnik.

O komentarz do wyżej opisanej sytuacji poprosiliśmy Pawła Łękawę, dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Czechowicach-Dziedzicach. Przekazał naszemu portalowi, że w poniedziałek 20 stycznia MOSiE nie odnotował żadnego opisanego wypadku. Ponadto kobieta nie zgłosiła się na obiekt do żadnego z pracowników ze zgłoszeniem, iż doszło do wspomnianej sytuacji.

- Nie otrzymaliśmy też w tym dniu zgłoszenia telefonicznego. Dodam, że obiekty funkcjonują w trybie ciągłym i na lodowisku jak i na pobliskim basenie pracownicy są obecni cały czas. W przypadku zgłaszanych wypadków zawsze udzielamy pomocy i otaczamy wsparciem osoby poszkodowane. Dopiero we wtorek rano, około godziny 9.00 zostaliśmy poinformowani telefonicznie przez Panią o zaistniałej sytuacji. Po zgłoszeniu zlecony został dodatkowy przegląd wszystkich chodników, parkingów i dróg dojazdowych - dodał dyrektor Łękawa.

W wyniku przeglądu stwierdzono, iż wszystkie wyżej wymienione ciągi komunikacyjne są w należytym stanie, a chodniki są bez oblodzenia z widocznym na kostce brukowej piaskiem, którym posypywane są na bieżąco newralgiczne miejsca.

- Na terenie parkingów są miejsca, w których pozostały jeszcze częściowe obszary oblodzone, ale nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla pieszych. Ze względu na to, że stosowanie soli lub piasku mogłoby uszkodzić taflę lodowiska, musimy być bardzo ostrożni w ich używaniu w bezpośrednim otoczeniu obiektu lodowiska. Dlatego, ze względu na rozległość terenu, szczególnie koncentrujemy się na odśnieżaniu głównych dojść do obiektów, dbając równocześnie o bezpieczeństwo wszystkich pieszych i stan lodowiska - zwrócił uwagę.

- W bezpośrednim sąsiedztwie lodowiska wszystkie dojścia do obiektu były i są na bieżąco czyszczone oraz skuwane, a ich stan na dzień dzisiejszy jest w stanie dobrym. Stwierdzono, że na wszystkich ciągach pieszych zachowana jest drożność i możliwość spacerowania po odśnieżonej i nieoblodzonej kostce brukowej. Od ostatnich opadów śniegu wszystkie prace porządkowe były i są prowadzone na bieżąco, a o ich efektach niech świadczy fakt, iż przy ogromnej ilości osób korzystających z obiektów lodowiska i basenu oraz pieszych spacerujących w Parku Szwajcarska Dolina, nie otrzymaliśmy żadnych zgłoszeń związanych ze stanem jakości oraz utrzymaniem ciągów komunikacyjnych - podsumował dyrektor Paweł Łękawa.