Wiadomości

  • 20 września 2024
  • 23 września 2024
  • wyświetleń: 20404

[FOTO] Trwa wielkie sprzątanie. Potrzeby osób poszkodowanych przez powódź są ogromne

W gminie Czechowice-Dziedzice trwa wielkie sprzątanie po powodzi. Woda, która zeszła z posesji mieszkańców, odkryła setki szkód. To historie nie tylko mieszkańców rejonu ulic Waryńskiego, Wierzbowej i Grabowiec, ale także innych części miasta, a także Bronowa, Ligoty i Zabrzega.

Porządki w rejonie ulic Waryńskiego, Wierzbowej i Grabowiec w Czechowicach-Dziedzicach - 20.09.2024 · fot. mp / czecho.pl


W Czechowicach-Dziedzicach, jak i w całej gminie, najbardziej ucierpiał rejon ulic Waryńskiego, Wierzbowej i Grabowiec. To właśnie tam w piątek 20 września skupia się praca wszystkich służb - począwszy od strażaków, poprzez policjantów, żołnierzy i harcerzy, po wolontariuszy i członków PCK. Pracy jest mnóstwo.

- Widać pospolite ruszenie. Otrzymaliśmy wsparcie od wielu mieszkańców, ale również od firm. Na przykład pan Dominik Kawalerek, który sam stał się ofiarą powodzi, udostępnił nam koparki - opowiada Krzysztof Ryłko, prezes OSP Dziedzice.

O ogromie wsparcia powiedziała nam jedna z mieszkanek ulicy Grabowiec. - Przychodzą ludzie, przychodzą nasi znajomi. Jednak potrzebujemy teraz wykonawców. Teraz cały czas osuszamy pomieszczenia, ale po tym ktoś musi pomóc nam wyremontować dom - dodaje.

Zalana ulica Grabowiec oraz stan tuż po zejściu wody · fot. Archiwum rodzinne


Mieszkańcy tego rejonu naszego miasta tragedię przeżywają drugi raz - żywioł zabrał im dobytek także podczas pamiętnej powodzi w 2010 roku. Czy w tym roku można było się przygotować? Krzysztof Ryłko przyznaje, że nawet, gdyby wały rzeki Iłownicy były metr wyższe, to nie udałoby się uchronić mieszkańców przed wielką wodą.

Szkody są ogromne. Jednak wiele osób musi poczekać z porządkami, ponieważ musi poczekać na rzeczoznawcę z ubezpieczalni. Jak wspomnieliśmy wcześniej, żywioł pojawił się także w innych rejonach miasta i gminy. O powodzi opowiedział portalowi czecho.pl również mieszkaniec ulicy Kolistej, który w ubiegłym roku zakończył budowę domu i wprowadził się do niego razem z żoną i dwójką dzieci.

- Woda zaczęła się podnosić o 6.00 w niedzielę, gdy wydawało się, że wszystko jest opanowane. W ciągu 30 minut zaczęła się pojawiać woda. U mnie zakończyło się na 30 centymetrach wody wewnątrz domu - jestem stosunkowo wyżej usadowiony niż sąsiedzi. Początkowo sytuacja wyglądała źle, ponieważ znikąd nie było informacji. Nie było wiadomo do samego końca, czy się ewakuować - opowiada.

Porządki w rejonie ulic Waryńskiego i Kolistej w Czechowicach-Dziedzicach - 20.09.2024 · fot. mp / czecho.pl


Mieszkańcy ulicy Kolistej zwracają uwagę, że zostali zalani przez przepusty w wale kolejowym. - To jest dla mnie niezrozumiałe. Nasyp kolejowy powinien powstrzymywać wodę. Ale nie zrobił tego. W jednym z przepustów nie ma śluzy - a według mnie powinna być - dodaje jeden z mieszkańców ulicy Kolistej, który podkreślił, że jeśli przepusty nie będą posiadać śluzy, to sytuacja w przyszłości będzie się powtarzać.

W piątek 20 września woda nadal zalegała w wielu miejscach gminy. Tak jest między innymi w rejonie ulicy Księża Grobel w Ligocie. Tam także zalanych zostało wiele domostw. Tutaj także wspominają, że sytuacja się powtórzyła - podobnej traumy doświadczyli również w 2010 roku.

- Stan wody zatrzymał się nam w dwóch trzecich ogrodu, jednak później woda zaczęła wchodzić nam do piwnicy. Woda zaczęła schodzić powoli we wtorek. Wynosiliśmy wszystko, co się dało, z piwnicy. Będzie ją trzeba osuszać - opowiada nam jedna z mieszkanek ulicy Księża Grobel.

Ucierpiały również posesje przy ul. Księża Grobel - 20.09.2024 · fot. mp / czecho.pl


Nasi rozmówcy nie kryli także rozgoryczenia faktem, że w wielu przypadkach zostali pozostawieni sami sobie. Między innymi mieszkańcy ulic Kolistej i Księża Grobel zwrócili uwagę na brak dostępu do kontenera - ten, który obecnie znajduje się przy pierwszej z nich, jest praktycznie niedostępny.

Skalę dramatu, który rozegrał się w gminie Czechowice-Dziedzice, pokazują relacje, które od soboty umieszczaliśmy na bieżąco na portalu czecho.pl. Zalane zostały posesje przy ulicach Wodnej, trudna sytuacja panowała w samym mieście, gdzie nieprzejezdnych było wiele dróg. Strażacy odnotowali setki interwencji związanych na przykład z wypompowywaniem wody z piwnic.

Jak można pomóc powodzianom z gminy Czechowice-Dziedzice? Aby uzyskać informacje na ten temat, warto zadzwonić do Ośrodka Pomocy Społecznej w Czechowicach-Dziedzicach - to właśnie on koordynuje pomoc.

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.