[WIDEO, FOTO] Walczyły do końca, jednak nie awansowały do półfinału. Zasługują na wielkie brawa

Awans do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski Kobiet U13 czechowiczanki wywalczyły dzięki brązowemu medalowi, które zdobyły w niedawno zakończonym sezonie Śląskiego Związku Koszykówki. MKS Czechowice-Dziedzice czekał na występ swoich zawodniczek w rozgrywkach na poziomie centralnym aż 10 lat.

Ćwierćfinały grupy A, w których zagrały zawodniczki czechowickiego MKS, zostały rozegrane w Leżajsku. Ich przeciwniczkami były chronologicznie:

• 1KS Ślęza BFD Wrocław,
• MUKS Piaseczno,
• MLKS Rzeszów.

1KS Ślęza BFD Wrocław - Miejski Klub Sportowy Czechowice-Dziedzice - 74:51

W pierwszym meczu ćwierćfinału Mistrzostw Polski do lat 13 rozgrywanym w Leżajsku koszykarki MKs zmierzyły się z drużyną Ślęzy Wrocław.

- Wiedzieliśmy, że nasz rywal jest głównym faworytem do wygrania grupy i czeka nas niezwykle ciężka przeprawa. Pierwsze minuty należały do koszykarek Ślęzy, które nieco lepiej weszły w mecz. Już na początku zarysowała się delikatna przewaga wrocławianek, które dość szybko zdobyły kilkupunktową przewagę. Dzięki ambitnej postawie naszego zespołu momentami prowadziliśmy wyrównaną walkę jednak warunki fizyczne i indywidualne wyszkolenie zawodniczek były po stronie rywalek. Mimo porażki 74:51 był to na prawdę dobry mecz z dużo mocniejszym zespołem. Jak to się mówi pierwsze koty za płoty - relacjonuje sekcja koszykówki czechowickiego MKS.

MUKS Piaseczno - Miejski Klub Sportowy Czechowice-Dziedzice - 67:91

W drugim meczu ćwierćfinału Mistrzostw Polski w Leżajsku zawodniczki MKS zmierzyły się z MUKS Piaseczno.

- Dla jednej i drugiej drużyny był to niezwykle istotny mecz. Przegrany tracił możliwość walki o awans do półfinału. Oba zespoły przystąpiły do rywalizacji bardzo skoncentrowane. Dobre akcję z jednej i drugiej strony powodowały, że prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, a żadna z drużyn nie mogła odskoczyć na więcej niż kilka punktów. Na przerwę schodziliśmy z jednopunktową stratą. Gorący doping z trybun licznej grupy kibiców sprawił, że wrzuciliśmy 5. bieg i już na początku trzeciej kwarty odzyskaliśmy prowadzenie, którego nie oddaliśmy do końca spotkania. Pewnie wygrane trzecia i czwarta kwarta 26:11 i 21:11 pozwoliły na ostateczny triumf 91:67 i historyczne zwycięstwo w rozgrywkach centralnych - mogliśmy przeczytać na profilu MKS Czechowice-Dziedzice - koszykówka.

Miejski Klub Sportowy Czechowice-Dziedzice - MLKS Rzeszów - 61:64

Ostani mecz turnieju ćwierćfinałowego z MLKS Rzeszów decydował o być albo nie być czechowiczanek w półfinale Mistrzostw Polski.

- Rozpoczęliśmy rewelacyjnie. Wysoka i agresywna obrona i przyzwoita skuteczność pozwoliła na zdobycie 11 punktów z rzędu. Z upływem minut mecz się wyrównał i oba zespoły grały cios za cios. Ostatnie akcenty 1 połowy należały do nas dzięki czemu na przerwę schodziliśmy z 4 punktowym prowadzeniem. Nieco słabszą dyspozycję w drugiej połowie wykorzystał nasz rywal, który odrobił straty wychodząc na kilkupunktowe prowadzenie. Mimo ambicji i woli walki nie udało się odrobić strat. Po wspaniałym i emocjonującym meczu niestety nieznacznie ulegliśmy 64:61 - napisała w niedzielę na swoim profilu na Facebooku sekcja koszykówki MKS.

- MVP naszego zespołu wybrana została Anita Smolińska. Na pochwałę zasługują jednak wszystkie nasze zawodniczki, które dały z siebie wszystko. No i nasz 14 zawodnik - nasi niezawodni rodzice, którzy głośnym dopingiem wspierali nasze zawodniczki przez 3 dni. Niedosyt jest wielki. Kończymy ćwierćfinał na 3. miejscu. Awans był na wyciągnięcie ręki, ale nie załamujemy się i od jutra zabieramy się do ciężkiej pracy - podsumowuje start w ćwierćfinale Mistrzostw Polski Kobiet U13 sekcja koszykówki MKS Czechowice-Dziedzice.