Wiadomości
- 13 marca 2024
- wyświetleń: 2369
Za ten czyn można trafić do więzienia nawet na 10 lat. Wiele osób nadal o tym nie wie
Strażacy zauważają, że od wielu lat przełom zimy i wiosny to czas kiedy wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków rolnych. Dlatego też od 1 marca do 30 kwietnia trwa kampania społeczna Państwowej Straży Pożarnej "Stop pożarom traw".
- W zeszłym roku strażacy wyjeżdżali 87 razy do pożarów suchych traw i pozostałości roślinnych na terenie Bielska-Biała i powiatu bielskiego. W 2024 roku takich zdarzeń odnotowano już 8 - poinformowała mł. bryg. Patrycja Pokrzywa, oficer prasowy KM PSP w Bielsku-Białej.
Strażacy podkreślają, że wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych oraz niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym: ziemia wyjaławia się, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza zostają zahamowane, a do atmosfery przedostaje się szereg szkodliwych związków chemicznych, które są niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Ponadto pożary często wymykają się spod kontroli, przenosząc się na pobliskie lasy i zabudowania, powodując ogromne zagrożenie i olbrzymie straty.
Zgodnie z przepisami ustaw o ochronie przyrody i lasach, wypalanie traw jest zakazane. Kodeks wykroczeń przewiduje za wypalanie traw karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść nawet do 30 tysięcy złotych. Jeżeli w wyniku podpalenia traw dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie na wiele osób albo zniszczenia mienia dużych rozmiarów, sprawca podlega karze pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.