Własna elektrociepłownia dzięki metanowi. PG Silesia ma nowoczesną instalację za 45 000 000 zł

Projekt został zrealizowany w ekspresowym tempie - od wbicia łopaty w grudniu 2022 roku do momentu zakończenia wszystkich montaży w lipcu 2023 roku upłynęło zaledwie 7 miesięcy. W tym czasie, oprócz zabudowy modułowej siłowni, powstała cała nowa infrastruktura energetyczna kopalni.

Instalacja kogeneracji to, najprościej rzecz ujmując, własna elektrociepłownia kopalni, zasilana gazem pochodzącym z jej odmetanowania. Wychwytywany metan jest darmowym paliwem zasilającym silniki kogeneracyjne produkujące energię elektryczną i ciepło. Wytworzona w ten sposób energia umożliwi pokrycie co najmniej połowy zapotrzebowania na energię elektryczną kopalni oraz prawie całość zapotrzebowania na energię cieplną.

W skali roku oznacza to wielomilionowe oszczędności przekładające się bezpośrednio do obniżki kosztów stałych działania kopalni, a tym samym, kosztów jednostkowych wydobycia i produkcji węgla. Działanie instalacji przyczyni się również do zmniejszenia bezpośredniej emisji tego gazu do atmosfery, co umożliwi kopalni wypełnianie coraz bardziej restrykcyjne norm środowiskowych.

Koszt inwestycji to blisko 45 mln złotych. Nowo wybudowana instalacja kogeneracji dla kopalni Silesia składa się z 2 agregatów o jednostkowej mocy elektrycznej około 3,5 MW każdy oraz zbliżonej mocy cieplnej. Rozpoczęcie procesu uruchamiania oznacza możliwość realizowania prób i testów obciążeniowych instalacji wraz z wytwarzaniem energii wyłącznie na użytek i potrzeby własne kopalni.

Jak podkreślił w rozmowie z portalem czecho.pl Marek Celmer, prezes zarządu PG Silesia, to bardzo ważna instalacja dla czechowickiego zakładu. - To zabezpieczy nam, szacunkowo, około 50% pobieranej energii skali miesiąca. A to są już naprawdę duże kwoty. Cała inwestycja według naszej kalkulacji zwróci się w ciągu roku. Dzięki temu widać, że warto w to inwestować - powiedział.

- Dodatkowo chcemy współpracować z innymi spółkami w celu pozyskiwania większej ilości metanu z wyrobisk dołowych, nowszymi technologami. Dlatego też PG Silesia już ma podpisane umowy na dostarczenie trzeciego silnika, który będzie montowany na wiosnę. Mamy nadzieję, że kiedyś dojdziemy do pułapu 100%, po oprócz tego budujemy też foto - dodał Marek Celmer.

Co nowa inwestycja w PG Silesia oznacza dla Czechowic-Dziedzic? - To ważna inwestycja, chociażby z powodu ekologicznego - znaczna część metanu jest wykorzystywana do produkcji prądu, a nie trafia do atmosfery. Idea, jaką stawiamy sobie choćby przez założenie klastra, którego również aktywnym i ważnym członkiem jest PG Silesia - te działania pokazują, w jakim kierunku powinniśmy iść. Dla nas jest to sprawa oczywista, ważna i kluczowa - powiedział nam burmistrz Czechowic-Dziedzic, Marian Błachut.

Samorządowiec przypomniał również, że z kolei czechowickie Przedsiębiorstwo Inżynierii Miejskiej pozyskuje biogaz, który gromadzi się w kanalizacji sanitarnej. - Jest on gromadzony w zbiorniku WKF i później spalany w kogeneratorze. To powoduje, że 75% energii w PIM pochodzi źródeł odnawialnych. Więc są to dla nas działania jak najbardziej ważne i kluczowe. Potrzebujemy więcej takich działań, aby dążyć do samowystarczalności energetycznej, co jest bardzo ważnym wyzwaniem - dodał.

W środowej uroczystości oprócz prezesa MArka Celmera oraz burmistrza Mariana Błachuta udział wzięli Marcin Sutkowski, prezes Bumech S.A., poseł Kazimierz Matuszny, wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz oraz pracownicy kopalni.