Czechowiczanie przejdą 825 kilometrów aby pomóc Mikołajkowi

Mikołaj to radosny i pełen życia maluch, który urodził się w lutym 2022 roku. Nie może jednak czerpać z życia tyle, ile jego rówieśnicy - chłopczyk jest całkowicie niesłyszący... Po diagnozie lekarze poinformowali rodziców malca, że jedyną możliwością, by ich syn słyszał i mógł się odpowiednio rozwijać, jest wszczepienie implantów ślimakowych.

- Udało się już wszczepić implant do prawego uszka. Obecnie jesteśmy na etapie uruchamiania procesora słuchu i jego ustawiania tak, aby Mikołaj mógł usłyszeć pierwsze dźwięki... Mamy nadzieję, że za kilka miesięcy uda się przeprowadzić zabieg na drugie ucho! - opowiadają rodzice Mikołaja na stronie internetowej fundacji "Serce dla Maluszka".

- Wierzymy, iż naszą wspólną ciężką pracą i miłością do synka pokonamy wszystkie przeciwności i wprowadzimy go w świat dźwięku, nie zapominając przy tym o osobach niesłyszących, którzy nie mieli tyle szczęścia co Mikołaj. Aby było to możliwe potrzebujemy nie tylko cierpliwości, ale i środków wspomagania rehabilitacji oraz bezpiecznego systemu wibracyjno-świetlnego na czas kiedy Mikoś przebywa w świecie ciszy. Na dzień dzisiejszy koszt takiego systemu to około 13 000 zł - opowiadają.

Mikołajkowi dedykowana jest wyprawa Małgorzaty Eksner oraz Michała Janika z Czechowic-Dziedzic, pod nazwą "Usłysz nas z Camino". W jej ramach czechowiczanie przejdą 825 kilometrów Północną Drogą Św. Jakuba (Camino del Norte). Wyprawa ruszyła w czwartek 27 lipca.

- Chcemy mu pomóc odzyskać słuch, stąd nazwa akcji "Usłysz Nas Z Camino". Zapraszamy firmy i osoby prywatne do przyłączenia się do naszej inicjatywy. Wystarczy 10 groszy za każdy przebyty przez nas kilometr, by zostać partnerem akcji. Mikosia można wesprzeć bezpośrednio na jego zbiórce na stronie internetowej fundacji "Serce dla Maluszka" - powiedział portalowi czecho.pl Michał Janik.

Poczynania Małgorzaty Eksner oraz Michała Janika będzie można śledzić na profilu "Na szczytach marzeń" na Facebooku.