Elewacja budynku niszczona przez wodę z drogi. Odpowiedź starosty

W imieniu właścicieli jednego z budynków znajdujących się przy ul. Legionów w Czechowicach-Dziedzicach interpelację z prośbą o zamontowanie barier ochronnych przed ww. budynkiem skierowała radna Ewa-Kmiecik-Wronowicz. Jak opisuje radna, "budynek jest oddalony w najwęższym miejscu 60 cm od jezdni, od ulicy Legionów".

- W czasie intensywnych opadów deszczu lub śniegu elewacja jest nieustannie niszczona, zalewana wodą przez przejeżdżające samochody. W wielu miejscach tynk odpada, zniszczenia sięgają do wysokości ponad 1,5 metra - opisywała członkini Rady Powiatu, która zwróciła się do starosty powiatu bielskiego z prośba o "jak najszybsze podjęcie działań zmierzających do zabezpieczenia budynku".

Na pismo radnej Kmiecik Wronowicz odpowiedział starosta bielski, Andrzej Płonka. - Poruszany przez Panią problem był rozpatrywany w ubiegłym roku przez Zarząd Dróg Powiatowych w Bielsku-Białej. Ustalono wówczas, że odległość narożnika wskazanego budynku przy ul. Legionów wynosi jedynie nieco ponad 0,5 m od krawędzi jezdni. Taka odległość jest więc niewystarczająca do montażu jakichkolwiek urządzeń zabezpieczających, uniemożliwiłoby to bowiem korzystanie z istniejącego i uczęszczanego ciągu dla pieszych, w szczególności osobom poruszającym się na wózkach inwalidzkich lub osobom zwózkami dziecięcymi. Równocześnie bariery ochronne ograniczyłyby w znacznym stopniu widoczność na skrzyżowaniu, w związku z czym, ze względów bezpieczeństwa odstąpiono od montażu barier - czytamy w odpowiedzi starosty.