Pracownicy PG Silesia nie zostaną objęci zapisami umowy społecznej

- Zarząd Regionu Podbeskidzie NSZZ "Solidarność" jest zaniepokojony sytuacją, w której górnicy zatrudnieni w Przedsiębiorstwie Górniczym "Silesia" sp. z o.o. nie zostali objęci umową społeczną dotyczącą transformacji tego sektora. Pracownicy kopalni kontrolowanej przez prywatnego właściciela powinni mieć możliwość skorzystania z pakietu osłonowego w przypadku, gdy podejmie on decyzję o likwidacji kopalni. Struktura własnościowa nie powinna różnicować pracowników funkcjonujących w tym samym sektorze gospodarki - czytamy w interpelacji posłów PiS Przemysława Drabka oraz Kazimierza Matusznego w sprawie objęcia pracowników Przedsiębiorstwa Górniczego "Silesia" sp. z o.o. zapisami umowy społecznej dotyczącej transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego.

- Wobec powyższego uprzejmie proszę o udzielenie odpowiedzi: Czy pracownicy Przedsiębiorstwa Górniczego "Silesia" mogą zostać objęci zapisami umowy społecznej dotyczącej transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego? - pytali parlamentarzyści w piśmie skierowanym do ministra aktywów państwowych.

- Obecna sytuacja polskiego sektora górnictwa węgla kamiennego jest trudna. Składa się na to zmniejszenie zapotrzebowania na węgiel, wynikające z ograniczenia ilości produkowanej energii elektrycznej, które spowodowane było przede wszystkim przez pandemię koronawirusa oraz kierunek polityki klimatycznej Unii Europejskiej, który polega na zwiększeniu docelowego poziomu redukcji emisji gazów cieplarnianych przy zwiększeniu udziału energii ze źródeł odnawialnych - napisał w odpowiedzi na interpelację poselską Artur Soboń, sekretarz stanu Ministerstwie Aktywów Państwowych, Pełnomocnik Rządu do Spraw Transformacji Spółek Energetycznych i Górnictwa Węglowego.

- W związku z niekorzystną sytuacją rynkową oraz zaostrzającą się polityką Komisji Europejskiej wobec węgla, wypracowaliśmy i podpisaliśmy dniu 28 maja 2021 roku ze stroną społeczną Umowę Społeczną dotyczącą transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego oraz wybranych procesów transformacji województwa śląskiego. Celem planowanych w Umowie Społecznej mechanizmów wsparcia publicznego będzie zapewnienie stabilności na śląskim rynku pracy - dodał wiceminister.

- W toku negocjacji ustalono, że system dotyczył będzie wyłącznie spółek kontrolowanych bezpośrednio lub pośrednio przez Skarb Państwa w dniu podpisania Umowy Społecznej - podsumował Artur Soboń.

Decyzję rządu skomentował Grzegorz Babij, przewodniczący NSZZ "Solidarność" działającej w PG Silesia. - Widać ewidentnie, że - jako Polacy i pracownicy - zostaliśmy przez ministerstwo odstawieni na boczny tor. To, co obecnie się dzieje, to nie jest likwidacja jednej czy kilku kopalń, tylko likwidacja całej branży i odejście od węgla. My również jesteśmy kopalnią, która wydobywa węgiel, i u nas też pracują Polacy, a właścicielem jest polska spółka, więc nie rozumiem takiego podejścia i traktowania. Jeśli ktoś planuje zakaz palenia węgla, to dla nas automatycznie oznacza, że przestajemy istnieć. W ten sposób Unia Europejska i razem z naszym rządem skazuje nas na zamknięcie, a na to się nie godzimy. Liczyliśmy, że będzie nam dane porozmawiać z ministrem na ten temat, natomiast jak widać ministerstwo nie ma dla nas, Polaków, czasu na rozmowę - powiedział związkowiec cytowany przez portal Trybuny Górniczej nettg.pl.

Umowa społeczna dla górnictwa, parafowana 28 kwietnia, to dokument, który ma regulować proces likwidacji - do 2049 roku - polskich kopalń wydobywających węgiel energetyczny. Umowa zawiera również wytyczne dotyczące transformacji gospodarczej Górnego Śląska.