Wiadomości

  • 1 maja 2020
  • wyświetleń: 4396

"Dziedziców było czternastu". Podanie o początkach Dziedzic

Kilka tygodni temu opublikowaliśmy na naszym portalu, dzięki uprzejmości Towarzystwa Przyjaciół Czechowic-Dziedzic, legendę pod tytułem "Proście, a będzie wam dane, czyli o początkach Żebraczy". Dziś prezentujemy kolejne podanie, tym razem dotyczącą powstania Dziedzic.

Tego roku wczesna wiosna rozkwieciła rozległe łąki, a wiekowe drzewa i krzewy okryła zielonymi liśćmi. Wkrótce w grodach i osadach pojawili się pierwsi przerażeni uchodźcy, którzy opowiadali o okrutnych wojownikach o skośnych oczach, pędzących na swych małych i zwinnych konikach. Z dalekiej Azji dotarli już na nasze ziemie, wszystko niszcząc, paląc, rabując i zabijając mieszkańców lub biorąc ich do niewoli czyli w jasyr. Opowiadano o ich okrucieństwie, powtarzając, że gdzie Tatar stąpi tam nawet trawa nie rośnie.

Niepokój zapanował w Żebraczy - dużym grodzie u ujścia rzeki Białki do Wisły. Już i tu dotarli zbiegowie z okrutną wieścią.

Wkrótce łuny pożarów wskazywały na drogę tatarskich oddziałów, a ci dla których nie było miejsca w grodzie, ukryli się w licznych leśnych wąwozach, na mokradłach i jeziornych wyspach.

Nie obroniła się Żebracz przed groźnymi wojownikami. Została splądrowana, spalona, a jej mieszkańcy albo polegli, albo poszli w jasyr.

Po wielu latach na jej miejscu powstała mała osada, w pobliżu której osiedlił się ustanowiony przez księcia cieszyńskiego leśniczy, którego zadaniem było trzebienie lasów okolicznych i założenie nowej osady. Tak w pobliżu Żebraczy stanęła pierwsza chata - leśniczówka.

Z ucieczki wrócili ocaleli mieszkańcy tej ziemi, którzy znaleźli zajęcie u książęcego leśniczego. Wytrzebili przez las drogę, istniejącą do dzisiejszego dnia, a prowadzącą z Grabowic aż na Szpluchowiec nad Iłownicą. Przy drodze tej powstały drewniane, kryte słomą chaty, w których mieszkali karczujący bór osadnicy.

Otrzymali oni od księcia cieszyńskiego na własność te obszary lasu, które wytrzebili i zamienili n role. Stali się właścicielami - panami swej niewielkiej ziemi uprawnej, łąk i pastwisk. Byli wolni od wszelkich danin i stali się niezbyt bogatymi panami - małymi dziedzicami. Stąd pochodzi nazwa osady Dziedzice.

Takich wolnych rolników - dziedziców było czternastu. Oni to byli pierwszymi mieszkańcami wsi Dziedzice.

***
Tak opowiadali starzy mieszkańcy wsi, a ich podanie o początkach Dziedz zapisał Leopold Piesko.

mp / czecho.pl

źródło: Towarzystwo Przyjaciół Czechowic-Dziedzic

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.