Wiadomości
- 16 września 2019
- wyświetleń: 12428
Kontrowersyjny pomnik zostanie zlikwidowany!
Wojewoda Śląski wydał decyzję ws. pomnika poświęconego "polsko-sowieckiemu braterstwu broni". Kontrowersyjny monument musi zniknąć z krajobrazu miasta! Burmistrz oznajmił, że gmina raczej nie skorzysta z możliwości odwołania od tej decyzji i pomnik zostanie rozebrany. Kiedy? Nie zapowiada się, żeby jeszcze w tym roku.
5 września 2019 roku wojewoda śląski wydał decyzję nakładającą na miasto obowiązek usunięcia pomnika z 1953 roku. W piśmie, które skierowano na ręce burmistrza Czechowic-Dziedzic, wojewoda powołał się na opinię Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu.
Historycy IPN, którzy dokonali oględzin monumentu w marcu 2019 roku, potwierdzili, że pomnik nie spełnia warunków ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego i musi zostać zlikwidowany.
- Wojewoda Śląski w pełni podziela stanowisko zaprezentowane w postanowieniach organu opiniującego, uznając, iż pomnik nie spełnia warunków, określonych w art. 5a ust. 1 ustawy o zakazie propagowania komunizmu. Dedykowanie monumentu "polsko - radzieckiemu braterstwu broni" oraz "wdzięczności dla armii radzieckiej", a zatem działalności sił militarnych ZSRS, przy użyciu których w 1939 r. dokonano napaści na Polskę a następnie, po zakończeniu działań wojennych, podporządkowania Polski wpływom Rosji Sowieckiej - jest równoznaczne z upamiętnieniem wydarzeń symbolizujących komunizm - czytamy w uzasadnieniu decyzji podpisanej przez wicewojewodę śląskiego Roberta Magdziarza.
Burmistrz może odwołać się od decyzji wojewody do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
- Decyzja wojewody śląskiego nakładająca na miasto obowiązek usunięcia pomnika poświęconego "polsko-sowieckiemu braterstwu broni" została wydana i doręczona w dniu 5 września br. Zgodnie z obowiązującymi przepisami gminie przysługuje 14-dniowy termin odwołania się od niej, który upływa 19 września br. Na podjęcie ostatecznej decyzji mamy zatem jeszcze tydzień, ale raczej nie skorzystamy ze ścieżki odwoławczej - mówi Burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut.
- Należy przy tym pamiętać, że usunięcie pomnika będzie wymagało od nas oszacowania oraz znalezienia środków, których w tegorocznym budżecie gminy zapisanych nie mamy. Kolejne kwestie to: przygotowanie całego przedsięwzięcia od strony technicznej, poczynienie szeregu uzgodnień i wyłonienie wykonawcy, który pomnik usunie. To wszystko będzie wymagało czasu. Pragnę przy okazji zauważyć, że Panu wojewodzie wydanie decyzji zajęło blisko rok, bo trudne postępowanie w sprawie stwierdzenia czy pomnik podlega usunięciu zostało wszczęte 18 października ubiegłego roku. Trudno więc oczekiwać od nas przeprowadzenia tego zadania w krótkim czasie, bo to jest niemożliwe. Dołożymy natomiast starań, aby rozwiązać ten problem tak szybko, jak to możliwe - poinformował gospodarz gminy.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.