Wiadomości

  • 10 czerwca 2017
  • 16 czerwca 2017
  • wyświetleń: 15256

Sebastian "Biały" Białek opowiada o swoich emocjach - wywiad

Bunt, smutek, walka ze słabościami - to emocje, które targały Sebastianem "Białym" Białkiem w ciągu 4 lat od wydania ostatniego utworu. To właśnie one są motywem przewodnim nowego albumu, który wkrótce ujrzy światło dzienne! Zachęcamy do przeczytania wywiadu z raperem z Czechowic-Dziedzic!

sebastian biały białek
fot. Florian Lubiński


Gdy występowałeś w 3. edycji programu "Must Be the Music" miałeś skończone 22 lata. Dziś mając 27 lat jak oceniasz swój udział?

Oceniam na 4 razy NIE (śmiech). Żartuję! Chyba nie było aż tak źle, prawda? Uważam, że na tamten moment miałem więcej odwagi w sobie i to może dlatego, że nie miałem pojęcia, co mnie czeka. Traktuję swój udział w Polsacie jako ważną lekcję i doświadczenie.

Ostatni Twój utwór pt. "Ta chwila" mogliśmy usłyszeć w 2013 roku. Co się stało, że przez niecałe 4 lata nie udzielałeś się nigdzie publicznie?

Ciężko pracowałem jako kierowca - dostawca (śmiech). Fakt jest jeden, że praktycznie oprócz muzyki zawsze gdzieś pracowałem, ale w tym przypadku nigdy praca mnie nie blokowała. Ja swoją płytę mam gotową grubo od ponad dwóch lat. Kwestie wydawnicze już zależą od wytwórni, w której obecnie jestem.

Singiel "Emocje" przedstawia nam Ciebie jako osoby, która nie za bardzo przepada za polskim przemysłem muzycznym. To prawda czy sceniczna zagrywka?

Szczera prawda. W rzeczywistości wygląda to inaczej niż to sobie wyobrażałem mając 10 lat, gdy marzyłem o podpisaniu kontraktu płytowego. Mówi się, że prawdziwi artyści siedzą na placu i chyba coś w tym jest. Utwór "Emocje" w pełni oddaje mój bunt wobec panujących zasad.



Co było inspiracją do powstania nowego albumu?

W moim przypadku wygląda to tak, że zazwyczaj muszę przejść jakiś nieprzyjemny dla mnie okres. Nie zawsze jest to regułą, ale na tym albumie przeważnie przekazuję słuchaczowi nieprzyjemną prawdę. Słuchacz może się z tym utożsamiać, podzielać moje zdanie albo uważać całkiem inaczej niż ja. Nie myśl, że głównie narzekam na tym albumie. Są utwory, które zachęcają do walki ze słabościami oraz przedstawiają mnie w niezbyt dobrym świetle. Nie wiem czy jest to album do słuchania w samochodzie, chociaż ja lubię słuchać rzeczy refleksyjnych jadąc gdzieś w dłuższą trasę, niemniej jednak każdemu polecam, żeby nie przesłuchiwał płyty w biegu. Są takie płyty, gdzie trzeba nad nimi trochę posiedzieć, aby zrozumieć, co autor dokładnie chciał przekazać... Myślę, że ten album mogę do takich zaliczyć.

W jakim klimacie będzie Twoja płyta?

I to jest właśnie dobre pytanie. Utwory są nagrane w różnych etapach mojego życia, stąd też płyta w mojej ocenie nie będzie tak do końca spójna. Ale biorąc pod uwagę fakt, że płyta nazywa się "Emocje", jest to dla niej dobre. Emocje nasze nie są jednostajne i fajnie, że zachodzą na albumie różne zmiany. Tematyka jest różnorodna, brzmieniowo też jest staro-szkolnie, momentami nowocześnie. Chciałem tym albumem gdzieś oddać starego Białego, ale pokazać też rozwój w inną stronę.

Kto wspierał Cię w wydaniu albumu?

Artysta, świetny muzyk, producent i kompozytor Marcin Kindla. Gdyby nie on, nie byłoby niczego. Zawdzięczam jemu kontrakt płytowy w Universal Music Polska, dogodne warunki w profesjonalnym studio Mama Music mieszczącym się w Katowicach oraz duże wsparcie psychiczne. Oddaliśmy całe swoje serce tworząc tę płytę i jestem przekonany, że każdy, kto po ten album sięgnie, będzie to słyszał. Co do wsparcia promocyjnego to jak najbardziej Universal Music Polska

sebastian biały białek
fot. Rafał Ćmiel


Kiedy możemy się spodziewać premiery płyty?

Na pewno podczas Dni Czechowic płyta będzie już na rynku. Tutaj również decyzja zależy od Universal Music Polska, ale będę walczył o to, aby ukazała się przed Dniami Czechowic.

Gdzie planujesz najbliższe koncerty? Wystąpisz w naszym mieście?

Mam nadzieję, że nikt z Urzędu Miasta się nie obrazi, że wychodzę teraz przed szereg, ale chciałbym zaprosić wszystkich na tegoroczne Dni Czechowic-Dziedzic, ponieważ będę jednym z artystów występujących na scenie. Miałem możliwość występowania nie raz na Dniach Czechowic, za co jestem władzom miasta wdzięczny. Dni Czechowic-Dziedzic zawsze są profesjonalnie przygotowane i cieszę się, że razem z kapelą Hendon będziemy świętować te Dni na wspólnej scenie.

BM / czecho.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.