Kuchenne Rewolucje w Matalmarze

"Można zgodzić się z każdą krytyką pod jednym warunkiem, że jest prawdziwa. Proces karny, a raczej jego wynik poświadczy po czyjej stronie jest prawda" - czytamy w oświadczeniu nadesłanym przez Alicję Czysz do redakcji portalu.

- Nie pozwolimy, aby tak perfidna manipulacja słowna oderwana kompletnie od kontekstu tematu obeszła się bez echa - wyjaśnia właścicielka. - Jeśli ktoś czuje się winny, to nie robi z tego sprawy karnej w sądzie. Prawda zawsze wyjdzie na jaw, a wówczas sami Państwo ocenicie ile taki program jest wart.

Jak przekazali nam właściciele, zamierzają powołać się na artykuły 212 i 216 kodeksu karnego.

------

Treść oświadczenia Alicji Czysz (zachowano oryginalną pisownię oświadczenia):

"W związku z ogromnym SKANDALEM, który został wywołany po emisji "Kuchennych Rewolucji" w Matalmarze" pragnę:

1. PRZEPROSIĆ WSZYSTKICH, KTÓRZY SŁUSZNIE POCZULI SIĘ URAŻENI

2. Poinformować Państwa, iż będzie proces karny z art. 212 i 216 k.k. w którym zażądam m.in. wyemitowania całego tekstu ze słowem "zusowcy" itp. Poinformowany zostanie także Rzecznik Praw Obywatelskich oraz ze względu na przekroczenie Konstytucji, czyli naruszenie moich dóbr osobistych, również Trybunał Konstytucyjny.

3. Pragnę z całego serca PODZIĘKOWAĆ WSZYSTKIM, którzy nigdy nie uwierzyli, że mogłabym tak lekceważąco potraktować CZŁOWIEKA!

Skandal miał TYLKO jedną "dobrą stronę" - teraz wiem na kogo naprawdę mogę liczyć... i to jest SZOK!

JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM ZA SKANDAL WSZYSTKIE URAŻONE OSOBY. Oświadczam,że nie spocznę dopóki nie pokaże Państwu PRAWDY. Może wyglądam na idiotkę, ale gwarantuję, że znam swoje prawa i nic mnie nie powstrzyma przed ich zastosowaniem.

Z wyrazami SZACUNKU
Alicja Czysz

p.s. Gorąco DZIĘKUJĘ tej ogromnej liczbie GOŚCI, którzy zechcieli nas pomimo wszystko odwiedzić w minioną NIEDZIELĘ. Dziękuję także za wypełnienie anonimowych ankiet, przy czytaniu których łza w oku kręciła się z radości."

------

Artykuł z 8 listopada:

W czwartek 8 listopada na antenie stacji TVN mogliśmy obejrzeć odcinek "Kuchennych rewolucji Magdy Gessler" nagrywany w restauracji Matalmara w Goczałkowicach-Zdroju.

Magda Gessler w swoim programie stara się pomóc restauracjom, które nie rozumieją co poszło nie tak i nie potrafią poradzić sobie z kryzysem. Tak było też w restauracji Matalmara.

Restauratorka w ciągu czterech dni starała się wprowadzić zmiany. Zaczęło się od nowej nazwy (Willa pod złotym ziemniakiem) oraz karcie dań, do której wpisano ziemniaczane przysmaki. Mniej tym razem było zmian w wystroju, bowiem o to zabiegali właściciele. Byli przekonani, że pałacowy styl połączony z dobrą kuchnią ma szanse na sukces.

Początkowo wydawało się, że wszystko zmierza do szczęśliwego finiszu. Zachwyceni zmianami i uroczystą kolacją goście zapowiadali powrót do restauracji.

Sytuacja diametralnie zmieniła się podczas rewizyty. Część potraw nie znalazła się w karcie, inne zostały zmienione. Ostatecznie prowadząca program Magda Gessler nie chciała podpisać się pod przeprowadzoną rewolucją.

Odcinek Kuchennych Rewolucji w Matalmarze: zobacz

-----

Artykuł z 13 września:

Słowami "Zamknąć tę budę!" pożegnała w piątek 12 października Magda Gessler Restaurację "Matalmara" w Goczałkowicach-Zdroju (przemianowaną na "Willę pod złotym ziemniakiem"). W ten sposób zakończyła się rewizyta w ramach programu "Kuchenne rewolucje" kręconego dla telewizji TVN.

W restauracji prowadząca program Magda Gessler sprawdzała czy wprowadzone w życie zostały wszystkie jej uwagi sprzed kilku tygodni. To co zastała nie przypadło jej do gustu, co - jak przekazała nam właściciela restauracji - Magda Gessler skwitowała słowami "Zamknąć tę budę!"

- Budę? Czy to słowo pasuje do wystroju, stylu i klimatu "Matalmary"? - oburzyła się Alicja Czysz właścicielka lokalu. - Osoby, które chcą poznać skrótowo przebieg spotkania zapraszamy serdecznie codziennie w godziny 13.00 do 21.00 - proponuje i ma wrażenie, że ktoś chciał celowo ośmieszyć lokal, w którym poziom usług i cała oprawa nieco mu przeszkadza.

Jak przekazała nam Alicja Czysz, zdaniem Magdy Gessler "Matalmara" jest "za czysta, za sterylna, jest barokowym kiczem z komunistycznym jedzeniem". - To tylko kropla w morzu obelg pod naszym adresem - tłumaczy właścicielka. - Zapraszamy, aby samemu to sprawdzić!

Restauracja przygotowała już anonimowe ankiety dotyczące cen, jedzenia, wystroju oraz obsługi. Zaprasza też do dyskusji oraz własnych komentarzy.

O ostatecznej ocenie Magdy Gessler przekonać będziemy mogli się jednak dopiero podczas emisji odcinka z Goczałkowic.

-----

Artykuł z 6 września:

W czwartek w Restauracji Matalmara w Goczałkowicach-Zdroju odbyła się uroczysta kolacja, będąca zwieńczeniem wizyty Magdy Gessler w ramach programu "Kuchenne rewolucje". Jedną ze zmian jest... nazwa na "Willę pod złotym ziemniakiem".

Magda Gessler gościła w Goczałkowicach-Zdroju od poniedziałku. W ciągu kilku dni starała się pomóc wypromować goczałkowicką restaurację, wskazać jej mocne strony i kierunki, w których dalej powinna się rozwijać. Wprowadzono również niewielkie zmiany we wnętrzu, wymieniono obrusy, dodano nową dekorację.

Zmiany w karcie dań są wprowadzane stopniowo i jeszcze w najbliższych dniach mogą ulegać zmianom. Jednakże smakosze w menu już z pewnością znajdą coś nowego.

O tym, co się zmieniło pierwsi goście dowiedzą się już niebawem. Lokal jest czynny codziennie od godziny 13.00 do 21.00, a w niedzielę od 12.00 do 21.00. Telewidzowie na odcinek z Matalmary będą musieli jeszcze trochę poczekać.

To już druga restauracja z powiatu pszczyńskiego która będzie pokazana w programie "Kuchenne rewolucje". Przed dwoma laty materiał nagrywano w Restauracji "Kuchnia i Wino" w Pszczynie.