MTS Winner wygrał z Amatorami

Sety były bardzo wyrównane, a dla wielu osób zgromadzonych na widowni zaskoczeniem było, że Amatorzy tak dobrze radzą sobie z "prawie drugoligowcami" (MTS Winner w sezonie 2009/10 grał w rozgrywkach o II ligę). Faktem jest, że "zawodowcy" są już po sezonie, w tzw. okresie roztrenowania, tylko trochę umniejsza osiągnięcia Amatorów. Drużyna ta wystąpiła w składzie: Wiesław Gliniak, Paweł Kristof, Sebastian Piotrowski, Szymon Zuber, Dariusz Kóska, Piotr Kluska, Andrzej Wojtyła i Mirosław Wojtek.

Przed meczem Burmistrz Miasta Marian Błachut podziękował zawodnikom i trenerom Winnersów za bardzo dobrą postawę i sportowe sukcesy, wręczając wszystkim drobne upominki. Przekazał też "dobra nowinę" o formalnej możliwości finansowego wspierania sportu kwalifikowanego z budżetu miasta.

Dodatkową atrakcją meczu były turnieje indywidualne siatkarzy. Po trzech reprezentantów z obu drużyn w przerwach między setami brało udział w trzech konkursach: "wbijanie gwoździa" (jak najmocniejsze zbicie piłki jak najbliżej siatki), celność zagrywki oraz "pad siatkarski na odległość". W tej ostatniej zabawie siatkarze wyczyścili sporą powierzchnię parkietu w sali SP4. Najdalej, bo ponad 11 metrów "pojechał" po siatkarskim padzie reprezentant Amatorów - Szymon Zuber. Całość zawodów - mecz i konkursy - sędziowali zawodowi sędziowie PZPS, wszyscy z rodziny Bergerów, także z Czechowic-Dziedzic.

Organizatorzy spotkania dziękują kibicom, sędziom, gościom, dyrekcji i pracownikom SP4, a przede wszystkim zawodnikom obu drużyn, za zaangażowanie i udział w tej imprezie. Siatkarze po meczu stwierdzili, że w rewanżu ...wygrają (MTS, że MTS; Amatorzy, że Amatorzy). Zapewne będzie okazja do zweryfikowania tych opinii.

MTS Winner