MRKS gromi w Wilkowicach! Wysoka wygrana czechowiczan nad GLKS Nacomi

Derbowe starcie beskidzkich konkurentów rozpoczęło się wyśmienicie dla czechowiczan, bowiem już w 3. minucie prawą flanką boiska przedarł się Iwanek i zagrał piłkę w okolice szóstego metra, skąd bez problemu do siatki posłał ją Wójtowicz. Gospodarze mogli szybko pokusić się o ripostę, ale po dośrodkowaniach M. Byrtka z rzutów rożnych najpierw "główkę" Kubicy wyłapał Ł. Byrtek, zaś po chwili Borowicz trafił w słupek. Potem MRKS przejął inicjatywę i miał kilka okazji do podwyższenia rezultatu, jednak celu dopiął dopiero w doliczonym czasie pierwszej części, kiedy to po faulu na Pinderze rzut karny pewnie wykorzystał Wójtowicz.

Druga odsłona także zaczęła się wybornie dla przyjezdnych, bo choć jeszcze w 47. minucie po rzucie wolnym Jondy stuprocentową okazję zaprzepaścił Duś, to sześćdziesiąt sekund później bezpańską piłkę za polem karnym przejął Iwanek i w swoim stylu wdarł się z nią prawą stroną w "szesnastkę", po czym przymierzył płasko po dalszym słupku, nie dając szans Juraszkowi. Na tym jednak rozochoceni czechowiczanie nie zamierzali poprzestać i w 56. minucie po najładniejszej akcji meczu mogli fetować czwarte trafienie. Po zgraniu futbolówki przez Sz. Byrtka świetną asystą "w uliczkę" popisał się Urbaniec, a wbiegający Pindera w sytuacji "sam na sam" ze stoickim spokojem znalazł drogę do siatki.

Rozbita drużyna GLKS-u w 70. minucie otrzymała kolejny cios - tym razem do górnego zagrania z własnej połowy wyskoczył Sz.Byrtek, a z piłką zabrał się Wójtowicz, który minął golkipera rywali i uderzeniem z ostrego kąta skompletował na swoim koncie hat-tricka. Moment dekoncentracji w szeregach MRKS-u w 73. minucie kosztował utratę gola, gdy w podbramkowym zamieszaniu najwięcej zimnej krwi zachował Kubica, lecz ostatnie słowo tego dnia należało do gości, gdyż pięć minut przed końcem meczu po asyście Jondy na strzał z okolic 25. metra zdecydował się Urbaniec, który w efektownym stylu znalazł miejsce pomiędzy słupkiem, a ręką próbującego interweniować bramkarza z Wilkowic, czym ustalił wynik meczu na 1:6.

W następnej kolejce nasz zespół na stadionie MOSiR podejmie rezerwy drugoligowego GKS-u Jastrzębie, a konfrontacja ta rozpocznie się w świąteczną sobotę (3 maja) o godzinie 11:00.

GLKS Nacomi Wilkowice - MRKS Czechowice-Dziedzice 1:6 (0:2)

Bramki: 0:1 Wójtowicz (3 min.), 0:2 Wójtowicz (45+2 min. - z rzutu karnego), 0:3 Iwanek (48 min.), 0:4 Pindera (56 min.), 0:5 Wójtowicz (70 min.), 1:5 Kubica (73 min.), 1:6 Urbaniec (85 min.)

GLKS: 33. Grzegorz Juraszek - 77. Filip Gawryś (60′ 44. Aleksander Poniński), 3. Jonatan Mędrek, 66. Dawid Fender, 17. Maciej Marek (60′ 9. Piotr Wrona), 10. Marcin Byrtek, 97. Mateusz Kubica 21. Maciej Marzec, 72. Filip Gąsiorek (46′ 70. Kacper Śleziak), 16. Wiktor Borowicz (46′ 27. Dominik Kępys)
Trener: Krzysztof Bąk

MRKS: 1. Łukasz Byrtek - 18. Kacper Drewniak (71′ 2. Oskar Zych), 22. Mariusz Duś, 9. Adam Grygier, 20. Jakub Krasny, 10. Marek Jonda, 13. Kamil Urbaniec, 14. Adrian Pindera, 8. Daniel Iwanek, 7. Szymon Byrtek (73′ 21. Robert Wieczorek), 19. Patryk Wójtowicz (82′ 6. Marek Tabacarz)
Trener: Tomasz Fijak

Żółte kartki: M.Byrtek (49′), Marek (52′)
Widzów: 80
Skład sędziowski: Kamil Kuban oraz Mateusz Wystop i Michał Neumann (KS Katowice)

Pozostałe wyniki 23. kolejki V ligi śląskiej, gr. 2

• BKS Stal Bielsko-Biała - LKS Drzewiarz Jasienica 3:2 (0:0)
• LKS Krzyżanowice - LKS Tempo Puńców 0:1 (0:1)
• LKS Forteca Świerklany - LKS Orzeł Łękawica 2:3 (1:2)
• GKS II Jastrzębie - MKS Iskra Pszczyna 2:0 (0:0)
• LKS Czaniec - LKS Podhalanka Milówka 1:1 (1:0)
• LKS Błyskawica Drogomyśl - TS Stal-Śrubiarnia Żywiec 4:1 (2:0)
• LKS Tworków - KP Beskid Skoczów 3:2 (1:2)