Sport
- 1 października 2013
- wyświetleń: 1758
3 kolejka szczęśliwa dla tenisistów
Również trzecia seria rozgrywek II ligi okazała się zwycięska dla tenisistów stołowych MKS-u. Nasze panie zwyciężyły u siebie z LKS-em Orzeł Stanica 6: 4, a panowie pokonali LZS Kujakowice również 6:4.
LZS Orzeł Stanica jest mocnym zespołem, w którym gra Anna Rusin, jedna z najlepszych seniorek na Śląsku. To ona zdobyła dla swojej drużyny dwa punkty w grach pojedynczych wygrywając z Joanną Krzok i Karoliną Tokarczyk oraz pokonując w grze podwójnej z Justyną Żyła naszą parę Krzok i Kopeć.
Po zaciętej grze, punkt straciła jeszcze Justyna Kopeć z o wiele wyżej od siebie notowaną Anną Kurek. Pozostałe nasze panie stanęły na wysokości zadania i nie dały sobie wydrzeć zwycięstwa. Rewelacją dnia była Weronika Gałuszka, która zdobyła komplet punktów, w pełni rehabilitując się za nieudany występ w Zawadzkiem.
Punktowały: Weronika Gałuszka - 2,5, Karolina Tokarczyk - 1,5, Joanna Krzok i Justyna Kopeć - po 1.
Z kolei męski zespół MKS Czechowice udał się do oddalonych o prawie 200 km Kujakowic. O zespole wiedzieliśmy tyle, że wzmocnili się zawodnikiem pierwszoligowym z AZS Nysa, pozostała część zespołu była zagadką. Otwarcie meczu było bardzo udane dla naszych zawodników - 3:1 po grach singlowych i tylko wspomniany pierwszoligowiec M.Płuciennik zdołał pokonać zawodnika MKS-u. Przełomową partię po raz kolejny rozegrał Dawid Grabski, który w decydującym 5 secie po raz kolejny okazał się lepszy od przeciwnika.
Deble to podział punktów - pierwszą porażkę odniosła para Wróbel i Sobel 3:2, po pełnym zwrotów akcji meczu. W drugiej serii swoją klasę potwierdził Artur Sobel zdobywając drugi punkt. W tym meczu, zwycięstwo nie przyszło łatwo. Dopiero w 5 secie Artur wygrał 11:8. Brakowało już tylko oczka do upragnionego zwycięstwa. Piękną partię rozegrał Wróbel z Płuciennikiem, ostatecznie Wróbel przegrał 3:1. Po raz kolejny nie zawiódł Dawid Grabski i MKS Czechowice-Dziedzice pokonuje LZS Kujakowice 6:4.
Punktowali: Dawid Grabski - 2,5, Artur Sobel - 2, Paweł Wróbel - 1, Robert Szymik 0,5.
Plan na pierwsze 3 kolejki został wykonany w 120%. Zakładaliśmy, że z tak wyrównanymi drużynami dorobek 5 pkt. będzie sukcesem, a mamy po 6 pkt., z czego bardzo się cieszymy. Z każdą następną serią gier przeciwnicy będą coraz mocniejsi. Teraz przed naszymi zawodnikami bardzo trudne zadania. Panie zmierzą się z kandydatem do I ligi Cieszko Cieszyn, a panowie z bardzo silnym zespołem z Żor, który co roku walczy o prawo gry w barażach o I ligę.
Po zaciętej grze, punkt straciła jeszcze Justyna Kopeć z o wiele wyżej od siebie notowaną Anną Kurek. Pozostałe nasze panie stanęły na wysokości zadania i nie dały sobie wydrzeć zwycięstwa. Rewelacją dnia była Weronika Gałuszka, która zdobyła komplet punktów, w pełni rehabilitując się za nieudany występ w Zawadzkiem.
Punktowały: Weronika Gałuszka - 2,5, Karolina Tokarczyk - 1,5, Joanna Krzok i Justyna Kopeć - po 1.
Z kolei męski zespół MKS Czechowice udał się do oddalonych o prawie 200 km Kujakowic. O zespole wiedzieliśmy tyle, że wzmocnili się zawodnikiem pierwszoligowym z AZS Nysa, pozostała część zespołu była zagadką. Otwarcie meczu było bardzo udane dla naszych zawodników - 3:1 po grach singlowych i tylko wspomniany pierwszoligowiec M.Płuciennik zdołał pokonać zawodnika MKS-u. Przełomową partię po raz kolejny rozegrał Dawid Grabski, który w decydującym 5 secie po raz kolejny okazał się lepszy od przeciwnika.
Deble to podział punktów - pierwszą porażkę odniosła para Wróbel i Sobel 3:2, po pełnym zwrotów akcji meczu. W drugiej serii swoją klasę potwierdził Artur Sobel zdobywając drugi punkt. W tym meczu, zwycięstwo nie przyszło łatwo. Dopiero w 5 secie Artur wygrał 11:8. Brakowało już tylko oczka do upragnionego zwycięstwa. Piękną partię rozegrał Wróbel z Płuciennikiem, ostatecznie Wróbel przegrał 3:1. Po raz kolejny nie zawiódł Dawid Grabski i MKS Czechowice-Dziedzice pokonuje LZS Kujakowice 6:4.
Punktowali: Dawid Grabski - 2,5, Artur Sobel - 2, Paweł Wróbel - 1, Robert Szymik 0,5.
Plan na pierwsze 3 kolejki został wykonany w 120%. Zakładaliśmy, że z tak wyrównanymi drużynami dorobek 5 pkt. będzie sukcesem, a mamy po 6 pkt., z czego bardzo się cieszymy. Z każdą następną serią gier przeciwnicy będą coraz mocniejsi. Teraz przed naszymi zawodnikami bardzo trudne zadania. Panie zmierzą się z kandydatem do I ligi Cieszko Cieszyn, a panowie z bardzo silnym zespołem z Żor, który co roku walczy o prawo gry w barażach o I ligę.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.