Rozrywka

  • 7 października 2024
  • 9 października 2024
  • wyświetleń: 1411

[FOTO] Parafianie ze św. Katarzyny pielgrzymowali śladami Karola Wojtyły

Śladami Karola Wojtyły pielgrzymowali 5 października parafianie św. Katarzyny w Czechowicach-Dziedzicach, pod przewodnictwem swojego proboszcza ks. Piotra Pietrasiny. Kolejny raz wyjazd zorganizowała Bożena Brzóska, a informacjami o tych miejscach dzielił się Jacek Cwetler.

Parafianie ze św. Katarzyny pielgrzymowali śladami Karola Wojtyły - 5.10.2024 · fot. Edward Szpoczek


Aby zrozumieć po co w sobotni poranek wyruszyli warto wsłuchać się w słowa poety Wiesława Czubaja:

"Bywało się kiedyś młodszym
Ot powiedzenie śmieszne
Życie zdawało się prostsze
Prostsze, nie znaczy łatwiejsze...

Wszystko się z czasem zmienia
Radość się staje mniej barwna
Radosne się gubi marzenia
Nie w Niebo, lecz w ziemię się wzrasta

Cóż z tego, że zyski większe
W portfelu , czy też na papierze
Gdy z czasem przygasa szczęście
Z dnia na dzień ubywa marzeń

Aż nagle za wszelką cenę
Raj chce się odzyskać stracony
Gdzieś za tym przebiegnąć chce się
Bywa że do Lanckorony

By z lekko zwiewnym zdziwieniem
Odbić się w nieba błękicie
I dostrzec innych i siebie
I drogę na dalsze życie

By dostrzec swojego życia
Nieznaną odwrotną stronę
Trzeba mieć troszeczkę szczęścia
I mieć gdzieś swą Lanckoronę
".

Jest to miejsce związane z Kazimierzem Wielkim, który ufundował tutaj zamek i kościół pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela. Zamek zasłynął ze zwycięskiej potyczki Konfederatów Barskich pod wodzą Kazimierza Pułaskiego z Rosjanami w 1768 roku. W kościele zaś znajduje się obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, zwany Matką Boską Lanckorońską oraz późnorenesansowy ołtarz główny z obrazem Chrztu Chrystusa w Jordanie. Tutaj pielgrzymi uczestniczyli we mszy świętej sprawowanej przez księdza proboszcza, który w homilii opartej na przestrodze Pana Jezusa wobec gorszycieli "maluczkich" podkreślił odpowiedzialność dorosłych za swoje dzieci i wnuki. Nie wystarczy ciągłe na nich narzekanie, wręcz przerażenie co z nich wyrośnie, ale trzeba samemu być dla nich przykładem w słowach i czynach. Bowiem "czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci".

Na wieży wspomnianego kościoła od 20 listopada 2019 roku wisi dzwon Jan Paweł II z napisem "Bóg bogaty w miłosierdzie", upamiętniający pobyty tutaj i w okolicach młodego Karola Wojtyły. Lanckorona słynie także z rynku o nachyleniu 9,5% oraz oryginalnej drewnianej XIX w. zabudowy. Legenda głosi, że ze szczytu góry lanckorońskiej Mikołaj Zebrzydowski ujrzał nieodległą górę Żarek. Skojarzyła mu się ze wzgórzami jerozolimskimi i dlatego postanowił wybudować na niej klasztor oraz zespół kaplic Dróg Męki Pańskiej na wzór Kalwarii Jerozolimskiej.

"Czterysta lat już mija
Papieski ślad zostawiony
Gdy na wzgórzu Kalwaria
Powstała wśród dąbrowy

Mikołaj Zebrzydowski
Palony ogniem przemiany
Nowego Jeruzalem
Snuje poważne plany...

Nie wiedział ów starosta
Zacny pan Lanckorony
Jakie dobro sprowadzi
Na Ziemi skrawek wybrany

Złączone dróżki Pana
I Jego wybranej Matki
Stają się mostem wiążącym
Nasze zerwane kładki
" /ks. Jarosław Żmija/

W kaplicy barokowej Bazyliki pw. Matki Bożej Anielskiej od 1641 r. znajduje się cudowny wizerunek Matki Bożej Kalwaryjskiej. Wielokrotnie pielgrzymował do niego Karol Wojtyła, najpierw ze swoim ojcem, a później będąc księdzem, biskupem i wreszcie papieżem. Tam czechowiczanie odmówili różaniec, zwiedzili bernardyński klasztor z papieskim mieszkaniem.

Ostatnim etapem pielgrzymki były Wadowice, gdzie w domu rodzinnym Wojtyły zwiedzili jemu poświęcone muzeum, zaś w pobliskiej kawiarni raczyli się "papieskimi kremówkami".

Edward Szpoczek

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.