Rozrywka
- 22 maja 2022
- wyświetleń: 7139
[FOTO] Bałtycka majówka członkiń KGW Czechowice Górne
Po całorocznej ciężkiej pracy przy wyrabianiu ciasta drożdżowego, kruszonki, sera i maku oraz dodatków smakowych i układaniu ich na blachach oraz dekorowaniu, wreszcie wypieczeniu w piecu chlebowym opalanym drewnem, znanych w gminie i powiecie czechowickich kołoczy - 22 członkinie KGW Czechowice Górne spędziły 7 dni - od 11 do 17 maja - nad polskim morzem.
Jak zaznaczyła Przewodnicząca Koła Grażyna Adamiec wyjazd miał charakter rekreacyjny i rehabilitacyjny po pandemii oraz edukacyjny. Bazą wypadową była Jastarnia. Szerokie, a o tej porze puste plaże od strony morza i Zatoki Puckiej dawały możliwość swobodnych spacerów po piasku i molach na miejscu i w Juracie, korzystania ze słońca i morskiej bryzy. Wycieczka do Pucka pozwoliła poznać dzieje tego najstarszego portu słowiańskiego nad wodami Bałtyku i grodu książąt gdańskich, który prawa miejskie uzyskał w 1348 roku, na pamiątkę czego codziennie o godz. 13:48 rozlega się hejnał z zabytkowego ratusza.
Zwiedzano kościół pw. św. Piotra i Pawła zwany Farą, do którego 29 czerwca pielgrzymują co roku na łodziach rybacy znad zatoki, odrestaurowany rynek z okalającymi go kamieniczkami, port rybacki i jachtowy zwieńczony molem. Stając przy Słupku upamiętniającym Zaślubiny Polski z Morzem dokonane 10.02.2020 przez gen. Józefa Hallera odśpiewano "Morze nasze morze" oraz "Hymn do Bałtyku".
W drodze powrotnej nawiedzono Sanktuarium Maryjne Królowej Polskiego Morza w Swarzewie. Znajduje się tam cudami słynąca figurka nazywana Gwiazdą Morza, Opiekunką Rybaków lub Patronką Żeglarzy. Według legendy to Maryja z Dzieciątkiem uwieczniona w drewnianej gotyckiej rzeżbie okrętowej uratowała załogę z tonącego żaglowca. Gdy znależli się na lądzie, wydobyli figurkę Wybawicielki i ustawili ją w kapliczce na Swarzewskiej Kępie. Póżniej przewieżli do kościoła na Helu. Gdy jednak protestanci wyrzucili ją do morza fale przeniosły ją z powrotem do Swarzewa, gdzie znajduje się w miejscowym kościele.
Zawitano też do Władysławowa, czyli do Wielkiej Wsi skąd 11.02.1920 r. gen. J. Haller na pokładzie kutra "Gwiazda Morza" odbył rejs pod polską banderą po pełnym morzu i w ten sposób dokonał nieoficjalnych pełnomorskich Zaślubin Polski z Morzem. Spacer Aleją Gwiazd Polskiego Sportu i plażą do "Hallerówki" czyli domu letniskowego generała oraz pod jego pomnik zakończył obfitujący w wiele wrażeń dzień.
Kolejnym miejscem do zwiedzania był Hel zwany Perłą Półwyspu. Znajduje się tam Muzeum Obrony Wybrzeża, czyli polskie muzeum w niemieckich bunkrach, skansen sprzętu wojskowego - okrętowego i lądowego i ptaszarnia. Port rybacki, basen jachtowy, Muzeum Rybołóstwa w poewangelickim kościele, ale przede wszystkim fokarium to miejsca, które pozwoliły pogłębić wiedzę osób żyjących na co dzień z dala morza o tym skrawku wybrzeża Bałtyku. Miłym zaskoczeniem był fakt, że w świeżo wydanej "Księdze Pamiątkowej 100-lecia Zaślubin Polski z Morzem 1920-2020", w rozdziale "Upamiętnienie 100-lecia Zaślubin w Kraju" znalazła się informacja i fotografia czechowickiego obelisku ustawionego na tzw. Kopalnioku.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.