Rozrywka
- 6 września 2020
- wyświetleń: 8387
[Ciekawe miejsca] Spacer śladami tyskiego streetartu: mozaiki
Tym razem zapraszamy Was na spacer śladami tyskiego streetartu. W wielu polskich miastach - Bielsku-Białej, czy Łodzi możemy podziwiać murale. Tychy oprócz wielkoformatowych prac malarskich mogą pochwalić się także mozaikami. Zapraszamy do zwiedzenia miasta właśnie ich śladem. Tyskie mozaiki są dziś znakiem minionej epoki, przypominając o historii tzw. Nowych Tychów, które zaczęły powstawać w latach 50.
W latach 60. w polskich miastach, w tym w Tychach, na dobre zapanował w architekturze socmodernizm. Wszystko za sprawą stopniowego upowszechnienia się materiałów budowlanych i uprzemysłowienia metod budownictwa. Doprowadziło to do uproszczenia i ujednolicenia konstrukcji budynków. Proste, nowoczesne i geometryczne formy miały przede wszystkim budynki mieszkalne, ale też budynki użyteczności publicznej. W takiej właśnie siermiężnej, szarej przestrzeni zakwitło malarstwo monumentalne. Szerokim płaszczyznom ścian architekci w projektach chętnie nadawali funkcję dekoracyjną. Techniką dominującą stała się właśnie mozaika. Powstawały też malowidła, m.in. na Osiedlu E.
Pojawieniu się mozaiki sprzyjały ówczesne zasady finansowania realizacji budowlanych. Na akcenty plastyczne inwestor budynku mógł przeznaczyć w tym czasie tylko około 1% całości budżetu. Mozaiki zaś nie stanowiły kosztownej formy dekoracji.
Projektami dekoracji zajmowały się Pracownie Sztuk Plastycznych - wykonanie projektu i jego realizacja były zlecane zawodowym artystom plastykom. Duża część mozaik na trenie Tychów jest dziełem Franciszka Wyleżucha - absolwenta katowickiego Wydziału Grafiki Propagandowej Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Wyleżuch osiedlił się w Tychach w 1957 roku. Pracował najpierw jako nauczyciel rysunku w szkołach podstawowych i średnich, a potem związał się z Trybuną Robotniczą, gdzie pełnił przez 6 lat funkcję grafika. Na przełomie lat 50. i 60. nawiązał kontakt ze środowiskiem architektów skupionych w "Miastoprojekcie Nowe Tychy", co zaowocowało licznymi realizacjami malarstwa monumentalnego - mozaik.
Jak powstawały te prace? Najpierw tworzono projekt w niewielkiej skali, który oceniał inwestor i komisja Pracowni Sztuk Plastycznych. Po uzyskaniu akceptacji można było rozpocząć realizację. Projekt był przenoszony do właściwej skali za pomocą rozrysowanej na ścianie regularnej siatki centymetrowej. Gdy bazowe linie kompozycji były naniesione, można było przystąpić do kładzenia płytek. Docinane i łamane na bieżąco płytki były mocowane do ściany na zaprawie cementowej. Franciszek Wyleżuch przywoził je zwykle z wytwórni w Łysej Górze (obecnie woj. małopolskie), gdzie działała cepeliowska spółdzielnia "Kamionka" z działem ceramiki architektonicznej. Na koniec pracę ponownie oceniała PSP.
Po krótkim wprowadzeniu czas na spacer po mieście szlakiem mozaik.
W 1964 roku Franciszek Wyleżuch stworzył w Tychach pierwszą mozaikę na fasadzie budynku - na zachodniej elewacji Teatru Małego przy ul. Hlonda. Pracę zaprojektował architekt Janusz Włodarczyk.
Mozaika przedstawia pejzaż modernistycznego miasta. Centrum kompozycji stanowi plac, od niego rozchodzą się arterie, wyrastają budynki. Odrealnione miasto ukazane jest nocą w geometrycznych formach. Jeszcze więcej dynamiki dodają mu przedstawione w ludowej stylistyce zielone ptaki.
Praca znajduje się na ogrodzeniu wokół szkoły. Powstała w 1968 roku. Franciszek Wyleżuch podzielił mur na kwatery, w których umieścił abstrakcyjne koliste kompozycje oraz te przypominające ptaki. Ptasią tematykę uzasadnia sąsiedztwo Parku Miejskiego.
Około 1969 roku Franciszek Wyleżuch wykonał mozaikę na elewacji niskiego pawilonu tworzącego wejście do wieżowca nieistniejącego już Zakładu Elektroniki Górniczej przy ul. Burschego.
Kompozycja nawiązuje do produkowanych przez firmę układów scalonych. Mozaika reprezentuje trendy malarstwa monumentalnego właściwe dla lat 70., kiedy odchodzono od wcześniejszych, reprezentacyjnych form na rzecz kompozycji abstrakcyjnych.
Mozaika przed wyburzeniem ZEGu została przeniesiona przed budynek Zespołu Szkół nr 4 przy Al. Bielskiej 100.
Na przełomie lat 60. i 70. wzrastało zapotrzebowanie na realizacje z zakresu malarstwa monumentalnego. W związku ze zmianą sytuacji politycznej i gospodarczej w kraju ruszył wiele nowych inwestycji budowlanych. Pojawiły się jednocześnie nowe możliwości dla artystów plastyków.
Franciszek Wyleżuch podjął wówczas współpracę ze Stanisławem Kluską, absolwentem Wydziału Grafiki filii krakowskiej ASP w Katowicach. Artyści często podejmowali się wspólnych realizacji w Tychach. Wykonywali kompozycje także poza Tychami - m.in w Górnośląskim Ośrodku Rehabilitacji Dzieci w Rabce oraz w domach wczasowych w Szczyrku i Wiśle.
Artyści razem zrealizowali m.in. mozaiki na murach miejskich bibliotek. Ozdobili oddany do użytku w 1974 roku pawilon mieszczący m.in. centralę Miejskiej Biblioteki Publicznej na osiedlu G. Wykonali też dekorację pylonu konstrukcji schodów.
Zespół dekoracji autorstwa Wyleżałka i Kluski powstał na zewnątrz i wewnątrz filii Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Dąbrowskiego. Główny ich element stanowią litery - na elewacji możemy oglądać mozaikowy znak B - symbol identyfikujący funkcję gmachu. Wewnątrz, na ścianie czytelni znajdziemy mozaikę, w którą artysta wkomponował elementy płaskorzeźby z krojem liter.
Franciszek Wyleżuch wraz ze Stanisławem Kluską wykonali mozaikę pokrywającą z obu stron pylon konstrukcji schodów pawilonu przy ul. Wyszyńskiego. Abstrakcyjna kompozycja przypomina błękitnozieloną falę spływającą po betonowym pylonie.
Abstrakcyjna mozaika Ewy Surowiec-Butrym, również przywodząca na myśl fale, powstała na zewnętrznej fasadzie budynku spółdzielni przy ul. Dąbrowskiego w 1979 roku. Do jej realizacji wykorzystano płytki z Łysej Góry.
Wcześniej artystka zastosowała podobne rozwiązanie m.in. na zewnętrznych partiach budynku szpitala w Katowicach-Ochojcu, a później do form falistych nawiązywała we wnętrzach pływalni AWF w Katowicach.
Warto wspomnieć, że pierwsze tyskie mozaiki Franciszka Wyleżucha powstawały jednak nie w przestrzeni miejskiej, ale we wnętrzach. W 1960 roku artysta zrealizował w jednej z sal na parterze 10-piętrowego budynku na Osiedlu C kompozycję w uproszczonej, nawiązującej do kubizmu formie postaci kobiet i bawiących się dzieci.
W pierwotnym założeniu wnętrze miało pełnić funkcję kawiarni, jednak wkrótce otwarto tu sklep obuwniczy "Chełmek". Podobną tematykę i konwencję formalną ma mozaika w holu Szkoły Podstawowej nr 15 z 1963 roku. Obecnie działa tu III Liceum Ogólnokształcące im. S. Wyspiańskiego.
Praca została wykonana przez Ewę Surowiec-Butrym w połowie lat 70.. Kompozycja przywodzi na myśl rozżarzone słońce. Przedsionki holu zdobią mniejsze mozaiki przedstawiające stylizowane kwiaty.
Mural przy hali sportowej został wykonany w 2019 roku przez dzieci w ramach projektu Muzeum Miejskiego "Mazaika - śladami tyskiego streetartu". Był to projekt który otrzymał dofinansowanie Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Bardzo Młoda Kultura. Skierowany był do uczniów szkół podstawowych oraz nauczycieli i edukatorów. Na projekt składały się spacery edukacyjne śladem tyskich mozaik i stworzenie gry terenowej prowadzącej tym szlakiem. Podczas spacerów dzieci dokumentowały stan mozaik i wyczyściły część z nich, przyczyniając się do ich rewitalizacji. Następnie odbyły się warsztaty plastyczne i mozaikarskie. Dzieci ozdabiały torby, inspirując się tym, co zobaczyły podczas spacerów. Stworzyły projekt muralu, który następnie wykonały w przestrzeni miasta. Stylistyką nawiązuje on do techniki mozaiki. Praca została wykonana wraz ze Społeczną Pracownią Mozaiki z Lublina.
W ramach rewitalizacji miasta Tychy jeszcze w sierpniu na Osiedlu N rozpoczną się prace nad muralem, który zdobić będzie jedną ze ścian budynku mieszkalnego przy ul. Nałkowskiej. Wielkoformatowa praca będzie przedstawiała patronkę ulicy - Zofię Nałkowską - pisarkę i działaczkę społeczną. Zostanie wykonana w technice malarsko-ceramicznej i w ten sposób nawiąże do szlaku tyskich mozaik. Przedstawiamy jej wizualizację. Mural ma zostać ukończony do końca września.
Na Osiedlu N w Tychach do końca września powstanie mural poświęcony Zofii Nałkowskiej}]
Do dziś zachowała się tylko część mozaik, a niektóre realizacje zostały zagłuszone późniejszymi zmianami w otoczeniu. Trzeba też podkreślić, że miasto kiedyś nie było tak rozległe, jak dziś. W swoim pierwotnym kontekście prace znacznie silniej oddziaływały na odbiorcę. Współcześnie są przede wszystkim znakiem minionej epoki.
Z przestrzeni Tychów zniknęła m.in. mozaika z logo banku PKO przy Placu Baczyńskiego. Praca została zasłonięta przy termomodernizacji budynku w 2009 roku. Podobny los spotkał m.in. mozaiki na fasadzie Urzędu Miasta.
Artykuł powstał na podstawie książki Patryka Oczko Tychy. Sztuka w przestrzeni miasta wydanej przez Muzeum Miejskie w Tychach w 2015 roku.
Pojawieniu się mozaiki sprzyjały ówczesne zasady finansowania realizacji budowlanych. Na akcenty plastyczne inwestor budynku mógł przeznaczyć w tym czasie tylko około 1% całości budżetu. Mozaiki zaś nie stanowiły kosztownej formy dekoracji.
Projektami dekoracji zajmowały się Pracownie Sztuk Plastycznych - wykonanie projektu i jego realizacja były zlecane zawodowym artystom plastykom. Duża część mozaik na trenie Tychów jest dziełem Franciszka Wyleżucha - absolwenta katowickiego Wydziału Grafiki Propagandowej Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Wyleżuch osiedlił się w Tychach w 1957 roku. Pracował najpierw jako nauczyciel rysunku w szkołach podstawowych i średnich, a potem związał się z Trybuną Robotniczą, gdzie pełnił przez 6 lat funkcję grafika. Na przełomie lat 50. i 60. nawiązał kontakt ze środowiskiem architektów skupionych w "Miastoprojekcie Nowe Tychy", co zaowocowało licznymi realizacjami malarstwa monumentalnego - mozaik.
Jak powstawały te prace? Najpierw tworzono projekt w niewielkiej skali, który oceniał inwestor i komisja Pracowni Sztuk Plastycznych. Po uzyskaniu akceptacji można było rozpocząć realizację. Projekt był przenoszony do właściwej skali za pomocą rozrysowanej na ścianie regularnej siatki centymetrowej. Gdy bazowe linie kompozycji były naniesione, można było przystąpić do kładzenia płytek. Docinane i łamane na bieżąco płytki były mocowane do ściany na zaprawie cementowej. Franciszek Wyleżuch przywoził je zwykle z wytwórni w Łysej Górze (obecnie woj. małopolskie), gdzie działała cepeliowska spółdzielnia "Kamionka" z działem ceramiki architektonicznej. Na koniec pracę ponownie oceniała PSP.
Po krótkim wprowadzeniu czas na spacer po mieście szlakiem mozaik.
1. Mozaika na fasadzie Teatru Małego przy ul. Hlonda
W 1964 roku Franciszek Wyleżuch stworzył w Tychach pierwszą mozaikę na fasadzie budynku - na zachodniej elewacji Teatru Małego przy ul. Hlonda. Pracę zaprojektował architekt Janusz Włodarczyk.
Mozaika przedstawia pejzaż modernistycznego miasta. Centrum kompozycji stanowi plac, od niego rozchodzą się arterie, wyrastają budynki. Odrealnione miasto ukazane jest nocą w geometrycznych formach. Jeszcze więcej dynamiki dodają mu przedstawione w ludowej stylistyce zielone ptaki.
2. Mozaika przy Szkole Podstawowej nr 18 przy ul. Fitelberga
Praca znajduje się na ogrodzeniu wokół szkoły. Powstała w 1968 roku. Franciszek Wyleżuch podzielił mur na kwatery, w których umieścił abstrakcyjne koliste kompozycje oraz te przypominające ptaki. Ptasią tematykę uzasadnia sąsiedztwo Parku Miejskiego.
3. Mozaika przy Zespole Szkół nr 4 przeniesiona z budynku ZEG-u, Aleja Bielska
Około 1969 roku Franciszek Wyleżuch wykonał mozaikę na elewacji niskiego pawilonu tworzącego wejście do wieżowca nieistniejącego już Zakładu Elektroniki Górniczej przy ul. Burschego.
Kompozycja nawiązuje do produkowanych przez firmę układów scalonych. Mozaika reprezentuje trendy malarstwa monumentalnego właściwe dla lat 70., kiedy odchodzono od wcześniejszych, reprezentacyjnych form na rzecz kompozycji abstrakcyjnych.
Mozaika przed wyburzeniem ZEGu została przeniesiona przed budynek Zespołu Szkół nr 4 przy Al. Bielskiej 100.
Na przełomie lat 60. i 70. wzrastało zapotrzebowanie na realizacje z zakresu malarstwa monumentalnego. W związku ze zmianą sytuacji politycznej i gospodarczej w kraju ruszył wiele nowych inwestycji budowlanych. Pojawiły się jednocześnie nowe możliwości dla artystów plastyków.
Franciszek Wyleżuch podjął wówczas współpracę ze Stanisławem Kluską, absolwentem Wydziału Grafiki filii krakowskiej ASP w Katowicach. Artyści często podejmowali się wspólnych realizacji w Tychach. Wykonywali kompozycje także poza Tychami - m.in w Górnośląskim Ośrodku Rehabilitacji Dzieci w Rabce oraz w domach wczasowych w Szczyrku i Wiśle.
Artyści razem zrealizowali m.in. mozaiki na murach miejskich bibliotek. Ozdobili oddany do użytku w 1974 roku pawilon mieszczący m.in. centralę Miejskiej Biblioteki Publicznej na osiedlu G. Wykonali też dekorację pylonu konstrukcji schodów.
4. Mozaiki na fasadzie i wewnątrz budynku biblioteki przy ul. Dąbrowskiego
Zespół dekoracji autorstwa Wyleżałka i Kluski powstał na zewnątrz i wewnątrz filii Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Dąbrowskiego. Główny ich element stanowią litery - na elewacji możemy oglądać mozaikowy znak B - symbol identyfikujący funkcję gmachu. Wewnątrz, na ścianie czytelni znajdziemy mozaikę, w którą artysta wkomponował elementy płaskorzeźby z krojem liter.
5. Mozaika na pylonie - pawilon przy ul. Wyszyńskiego
Franciszek Wyleżuch wraz ze Stanisławem Kluską wykonali mozaikę pokrywającą z obu stron pylon konstrukcji schodów pawilonu przy ul. Wyszyńskiego. Abstrakcyjna kompozycja przypomina błękitnozieloną falę spływającą po betonowym pylonie.
6. Mozaika na budynku Tyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Oskard przy ul. Dąbrowskiego
Abstrakcyjna mozaika Ewy Surowiec-Butrym, również przywodząca na myśl fale, powstała na zewnętrznej fasadzie budynku spółdzielni przy ul. Dąbrowskiego w 1979 roku. Do jej realizacji wykorzystano płytki z Łysej Góry.
Wcześniej artystka zastosowała podobne rozwiązanie m.in. na zewnętrznych partiach budynku szpitala w Katowicach-Ochojcu, a później do form falistych nawiązywała we wnętrzach pływalni AWF w Katowicach.
7. Mozaiki w III LO przy ul. Elfów oraz w byłym "Chełmku" przy ul. Czystej
Warto wspomnieć, że pierwsze tyskie mozaiki Franciszka Wyleżucha powstawały jednak nie w przestrzeni miejskiej, ale we wnętrzach. W 1960 roku artysta zrealizował w jednej z sal na parterze 10-piętrowego budynku na Osiedlu C kompozycję w uproszczonej, nawiązującej do kubizmu formie postaci kobiet i bawiących się dzieci.
W pierwotnym założeniu wnętrze miało pełnić funkcję kawiarni, jednak wkrótce otwarto tu sklep obuwniczy "Chełmek". Podobną tematykę i konwencję formalną ma mozaika w holu Szkoły Podstawowej nr 15 z 1963 roku. Obecnie działa tu III Liceum Ogólnokształcące im. S. Wyspiańskiego.
8. Mozaika we wnętrzu Szkoły Podstawowej nr 17 przy ul. Begonii 5
Praca została wykonana przez Ewę Surowiec-Butrym w połowie lat 70.. Kompozycja przywodzi na myśl rozżarzone słońce. Przedsionki holu zdobią mniejsze mozaiki przedstawiające stylizowane kwiaty.
Współczesne inspiracje
9. Mural nawiązujący do sztuki mozaiki przy hali sportowej, ul. Piłsudskiego 20
Mural przy hali sportowej został wykonany w 2019 roku przez dzieci w ramach projektu Muzeum Miejskiego "Mazaika - śladami tyskiego streetartu". Był to projekt który otrzymał dofinansowanie Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Bardzo Młoda Kultura. Skierowany był do uczniów szkół podstawowych oraz nauczycieli i edukatorów. Na projekt składały się spacery edukacyjne śladem tyskich mozaik i stworzenie gry terenowej prowadzącej tym szlakiem. Podczas spacerów dzieci dokumentowały stan mozaik i wyczyściły część z nich, przyczyniając się do ich rewitalizacji. Następnie odbyły się warsztaty plastyczne i mozaikarskie. Dzieci ozdabiały torby, inspirując się tym, co zobaczyły podczas spacerów. Stworzyły projekt muralu, który następnie wykonały w przestrzeni miasta. Stylistyką nawiązuje on do techniki mozaiki. Praca została wykonana wraz ze Społeczną Pracownią Mozaiki z Lublina.
10. Mural w procesie powstawania na Osiedlu N, przy ul. Zofii Nałkowskiej
W ramach rewitalizacji miasta Tychy jeszcze w sierpniu na Osiedlu N rozpoczną się prace nad muralem, który zdobić będzie jedną ze ścian budynku mieszkalnego przy ul. Nałkowskiej. Wielkoformatowa praca będzie przedstawiała patronkę ulicy - Zofię Nałkowską - pisarkę i działaczkę społeczną. Zostanie wykonana w technice malarsko-ceramicznej i w ten sposób nawiąże do szlaku tyskich mozaik. Przedstawiamy jej wizualizację. Mural ma zostać ukończony do końca września.
Na Osiedlu N w Tychach do końca września powstanie mural poświęcony Zofii Nałkowskiej}]
11. Mozaiki, których już nie ma
Do dziś zachowała się tylko część mozaik, a niektóre realizacje zostały zagłuszone późniejszymi zmianami w otoczeniu. Trzeba też podkreślić, że miasto kiedyś nie było tak rozległe, jak dziś. W swoim pierwotnym kontekście prace znacznie silniej oddziaływały na odbiorcę. Współcześnie są przede wszystkim znakiem minionej epoki.
Z przestrzeni Tychów zniknęła m.in. mozaika z logo banku PKO przy Placu Baczyńskiego. Praca została zasłonięta przy termomodernizacji budynku w 2009 roku. Podobny los spotkał m.in. mozaiki na fasadzie Urzędu Miasta.
Artykuł powstał na podstawie książki Patryka Oczko Tychy. Sztuka w przestrzeni miasta wydanej przez Muzeum Miejskie w Tychach w 2015 roku.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Ciekawe miejsca regionu - sezon 2020
Przez całe lato 2020 proponowaliśmy Wam bezpieczne miejsca w naszym regionie warte odwiedzenia w wakacje. Były to opcje bardzo różne - odwiedziliśmy interesujące knajpy, muzea i kąpieliska, a nawet hodowlę alpak. Liznęliśmy też trochę historii i sztuki podczas spacerów miejskich. Część z tych miejsc poleca się do odwiedzin przez cały rok! Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Ciekawe miejsca regionu - sezon 2020" podaj