Biało-Czerwone Iskry i F-16 atrakcją bielskiego pikniku lotniczego

W sobotę, podczas pierwszego dnia imprezy, nad stolicą Podbeskidzia powinniśmy zobaczyć polskie F-16. - Mamy potwierdzenie z wojska, że samolot bądź dwa samoloty F-16, wezmą udział w Pikniku Lotniczym - mówi Piotr Starowicz z Aeroklubu Bielsko-Bialskiego. Wojskowego odrzutowca należy spodziewać się od godziny 14.00.

W niedzielę natomiast, po dwóch latach przerwy, do Bielska-Białej powrócą piloci z Dęblina! Zespół akrobacyjny "Biało-Czerwone Iskry" pojawi się podczas drugiego dnia pikniku w standardowym zestawieniu sześciu samolotów odrzutowych TS-11 Iskra.

To nie jedyne atrakcje, jakie przygotowali organizatorzy tegorocznej edycji największego lotniczego wydarzenia na Podbeskidziu. Nad lotniskiem w Aleksandrowicach zaprezentują się piloci akrobacyjni - m.in. Artur Kielak, Maciej Pospieszalski i Uwe Zimmerman.

Wojsko dało również pozwolenie na przylot samolotu An-28 będącego na wyposażeniu Marynarki Wojennej. Samolot transportowy będzie można podziwiać na wystawie statycznej.



Tradycyjnie podczas pikniku odbędą się konkursy, w których można będzie wygrać atrakcyjne nagrody, m.in.: pobyty w hotelach Beskidu Śląskiego , przeloty helikopterem i samolotem bilety do kina oraz wiele innych nagród rzeczowych.