Rozrywka
- 14 maja 2016
- wyświetleń: 2363
Jan Ptaszyn Wróblewski i Jan Peszek wystąpią w Metrum Jazz Club
Za nami:
Koncert legendarnego kwartetu Jana ''Ptaszyna'' Wróblewskiego uświetni 14 maja otwarcie nowego miejsca na muzycznej mapie Bielska-Białej. Metrum Jazz Club chce się stać ''sercem miasta jazzu'', prezentując swoim gościom muzykę najwyższej jakości.
- Nowe przedsięwzięcie powstało przede wszystkim z tęsknoty za tętniącym życiem klubem jazzowym w stolicy Podbeskidzia. Organizowane tutaj w okresie jesienno-zimowym festiwale cieszą się światową renomą, ale brakowało miejsca, które dorównuje im klasą i przez cały rok dostarcza miłośnikom jazzowej wibracji muzycznych rarytasów. Nagłośnienie, sprzęt muzyczny, instrumenty, autorskie wnętrze - wszystkie te elementy mają być w Metrum dopracowane w najdrobniejszych szczegółach - zapowiadają właściciele.
Niewątpliwym atutem klubu jest jego lokalizacja. Metrum mieści się w XIX-wiecznym budynku, który był niegdyś częścią kompleksu fabryczno-willowego, należącego do Adolfa Mänhardta i Ferdynanda Hähnela. Dzięki wieloletnim wysiłkom obecnego właściciela kompleks został odrestaurowany w imponującym stylu i otrzymał nazwę ''Grępielnia''. Dziś mieszczą się w nim - oprócz klubu Metrum - m.in. hotel z zapleczem konferencyjnym, fitness club oraz restauracja. Lokalizacja ma więc wiele zalet praktycznych: od bezpłatnego parkingu dla gości i wifi, przez dostępność komfortowych pokoi hotelowych, do wybornej kuchni. Nadrzędnym celem pozostaje oczywiście światowej klasy jazz, którego duch jest obecny w Bielsku-Białej od wielu dekad.
Co zatem czeka gości Metrum w sobotę, 14 maja? Warto przypomnieć, że bohater otwarcia klubu, mistrz ''Ptaszyn'' jest od prawie dwudziestu lat związany z festiwalem Bielska Zadymka Jazzowa, podczas którego obchodził ostatnio 80. urodziny. Jan ''Ptaszyn'' Wróblewski to człowiek renesansu w najpełniejszym znaczeniu tego słowa. Saksofonista tenorowy i barytonowy, kompozytor, aranżer, dyrygent, publicysta i dziennikarz radiowy. Śmiało można określić ''Ptaszyna'' mianem guru polskiego jazzu. Wielkim orędownikiem jazzowej religii, uczestnikiem i twórcą przełomowych projektów i nagrań. Koncert jego kwartetu (w znakomitym składzie - ''Ptaszyn'', Wojciech Niedziela, Marcin Jahr, Michał Kapczuk) symbolizuje szacunek dla tradycji brzmienia ''polish jazz'', którą Metrum chce kultywować, a zarazem uczestniczyć w jej nowych odsłonach. Po koncercie nastąpi szalone jam session, przygotowano także kilka innych smaczków, które goście odkryją na miejscu.
Już tydzień później - w niedzielę, 22 maja - Metrum zaprasza na premierowy koncert niezwykłej płyty Silberman and ''Three of a Perfect Pair" z udziałem Jana Peszka. Silberman to nazwa, która przylgnęła do kompozytora i perkusisty Łukasza Stworzewicza i jego kolejnych projektów. Silberman, Peszek and ''Three of a Perfect Pair'' to przedsięwzięcie szczególne, wymykające się klasyfikacjom. Trójka artystów (Stworzewicz, pianista Mateusz Gawęda i kontrabasista Kuba Mielcarek) tworzy oryginalną, oscylującą wokół improwizacji muzykę, okraszoną klejnotami w rodzaju "I'm deranged" (David Bowie) czy "La mamma morta" (Umberto Giordano). Muzyce towarzyszy awangardowa poezja Krystyny Miłobędzkiej, którą na żywo interpretuje prawdziwy mistrz słowa - Jan Peszek.
Niewątpliwym atutem klubu jest jego lokalizacja. Metrum mieści się w XIX-wiecznym budynku, który był niegdyś częścią kompleksu fabryczno-willowego, należącego do Adolfa Mänhardta i Ferdynanda Hähnela. Dzięki wieloletnim wysiłkom obecnego właściciela kompleks został odrestaurowany w imponującym stylu i otrzymał nazwę ''Grępielnia''. Dziś mieszczą się w nim - oprócz klubu Metrum - m.in. hotel z zapleczem konferencyjnym, fitness club oraz restauracja. Lokalizacja ma więc wiele zalet praktycznych: od bezpłatnego parkingu dla gości i wifi, przez dostępność komfortowych pokoi hotelowych, do wybornej kuchni. Nadrzędnym celem pozostaje oczywiście światowej klasy jazz, którego duch jest obecny w Bielsku-Białej od wielu dekad.
Co zatem czeka gości Metrum w sobotę, 14 maja? Warto przypomnieć, że bohater otwarcia klubu, mistrz ''Ptaszyn'' jest od prawie dwudziestu lat związany z festiwalem Bielska Zadymka Jazzowa, podczas którego obchodził ostatnio 80. urodziny. Jan ''Ptaszyn'' Wróblewski to człowiek renesansu w najpełniejszym znaczeniu tego słowa. Saksofonista tenorowy i barytonowy, kompozytor, aranżer, dyrygent, publicysta i dziennikarz radiowy. Śmiało można określić ''Ptaszyna'' mianem guru polskiego jazzu. Wielkim orędownikiem jazzowej religii, uczestnikiem i twórcą przełomowych projektów i nagrań. Koncert jego kwartetu (w znakomitym składzie - ''Ptaszyn'', Wojciech Niedziela, Marcin Jahr, Michał Kapczuk) symbolizuje szacunek dla tradycji brzmienia ''polish jazz'', którą Metrum chce kultywować, a zarazem uczestniczyć w jej nowych odsłonach. Po koncercie nastąpi szalone jam session, przygotowano także kilka innych smaczków, które goście odkryją na miejscu.
Już tydzień później - w niedzielę, 22 maja - Metrum zaprasza na premierowy koncert niezwykłej płyty Silberman and ''Three of a Perfect Pair" z udziałem Jana Peszka. Silberman to nazwa, która przylgnęła do kompozytora i perkusisty Łukasza Stworzewicza i jego kolejnych projektów. Silberman, Peszek and ''Three of a Perfect Pair'' to przedsięwzięcie szczególne, wymykające się klasyfikacjom. Trójka artystów (Stworzewicz, pianista Mateusz Gawęda i kontrabasista Kuba Mielcarek) tworzy oryginalną, oscylującą wokół improwizacji muzykę, okraszoną klejnotami w rodzaju "I'm deranged" (David Bowie) czy "La mamma morta" (Umberto Giordano). Muzyce towarzyszy awangardowa poezja Krystyny Miłobędzkiej, którą na żywo interpretuje prawdziwy mistrz słowa - Jan Peszek.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.