Stała baza śmigłowca LPR na lotnisku w Kaniowie? Jest na to duża szansa

Rozmowy w sprawie powstania na lotnisku w Kaniowie bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego mają odbyć się w czasie najbliższego posiedzenia Sejmu RP. Posłowie Tajner i Tomczykiewicz zapowiedzieli, że spotkają się wtedy z dyrektorem LPR, Marcinem Podgórskim.

Poseł Maciej Tomczykiewicz podkreślił, że "klimat wydaje się być dobry", a Lotnicze Pogotowie Ratunkowe czeka na realizację kontraktu na zakup prawdopodobnie sześciu nowych śmigłowców. Jest duża szansa, że jeden z nich na stałe "wyląduje" na lotnisku w Kaniowie.

- Lotnisko jest przygotowane do obsługi takiej działalności i nie będzie to organizacyjny problem, jeśli będzie decyzja kierunkowa, aby skierować tutaj Lotnicze Pogotowie Ratunkowe - dodał poseł Tomczykiewicz.

Obecnie w Polsce znajdują się 22 bazy Śmigłowcowej Służby Ratownictwa Medycznego (HEMS), w tym na lotniskach w Katowicach - Muchowcu oraz podkrakowskim Kokotowie. Kaniowie lotnisko było już tymczasową bazą LPR - od grudnia 2019 roku do października 2020 roku.

Batalia samorządowców z regionu, w tym starosty Andrzeja Płonki i samego lotniska w Kaniowie, o umiejscowienie na obiekcie stałej bazy LPR trwa od lat. Jako argument wysuwa się przede wszystkim bliskość pasm Beskidów i kurortów narciarskich, które są popularne wśród turystów.

- W latach 90-tych ubiegłego wieku stacjonowały w Beskidach 2 helikoptery: w Szczyrku i Korbielowie. Śmigło miało kiedyś powrócić w góry. Pojawiła się naturalna okazja, ponieważ w Kaniowie powstało lotnisko wraz z infrastrukturą - mówił w październiku 2020 roku starosta powiatu bielskiego Andrzej Płonka. Jak podkreślał samorządowiec, władze rozmawiały na temat stałej bazy LPR z ówczesnymi ministrami zdrowia.