[WIDEO, FOTO] Oferty pomocy z całej Polski. Pierwsze dary dla powodzian dotarły do Czechowic-Dziedzic

- Dlaczego przyjechaliśmy? Bo chcieliśmy bezpośrednio dostarczyć pomoc do gminy, która potrzebuje wsparcia. Tak zdecydowaliśmy wspólnie z mieszkańcami, i tak to zrealizowaliśmy - powiedzieli dwaj mieszkańcy Gdańska, którzy przyjechali do Czechowic-Dziedzic z pomocą rzeczową w środowy poranek.

Dary przekazywali mieszkańcy Dzielnicy Ujeścisko-Łostowice. W transporcie znalazła się żywność z długim terminem przydatności do spożycia, artykuły chemii gospodarczej, karma dla zwierząt.

- Mieliśmy w Gdańsku w 2001 roku dużą powódź, w której ucierpiało wiele osób i teraz te osoby wspierają, bo znają tę sytuację - dodają pan Piotr oraz pan Kacper z Rady Dzielnicy Ujeścisko-Łostowice. Gdańszczanie objaśniają, że dzielnica, w której mieszkają, należy do Gdańsk Południe i stąd akcja "południe Gdańska - dla południa Polski". - Życzymy spokoju i powrotu do normalnego życia. Jesteśmy z Wami całym sercem - to przesłanie gdańszczan przekazane przez członków Rady Dzielnicy, którzy przyjechali w środę z darami do Czechowic-Dziedzic.

Do naszej Gminy dotarł w środę 18 września także transport z darami z Gminy Borek Wielkopolski. - Przywieźliśmy żywność, środki higieniczne, wodę, koce, komplety pościeli. W działania włączyli się strażacy OSP z Gminy Borek Wielkopolski, lokalni przedsiębiorcy. W imieniu burmistrza oraz mieszkańców chciałabym dodać słowa otuchy [...]: nie jesteście sami, jesteśmy z Wami - mówiła przedstawicielka tamtejszego Urzędu Miejskiego.

Deklaracje i wpłaty z całej Polski

Skalę pomocy mogą pokazać wpłaty na specjalne konto, uruchomione przez czechowicki Urząd Miejski. We wtorek burmistrz Błachut przekazał, że o godzinie 10.00, kiedy rozpoczynała się sesja Rady Miejskiej, w sumie wpłacono 5220 złotych, a 2 godziny później było to już 7200 złotych. Przelewów dokonali mieszkańcy takich miejscowości, jak Gdańsk, Konin oraz Bydgoszcz.

Pomoc oferują również samorządy z całej Polski - samorządowcy dzwonią do władz naszej gminy i dopytują, czego obecnie potrzebują mieszkańcy miasta i gminy.

- Zbierają różne przedmioty, rzeczy, środki czystości, wodę, pożywienie, żeby nam to przesyłać. Powiem szczerze, że za wszystkie dziękuję i doceniam to - jak my wszyscy. To jest ważne, że ktoś o nas myśli. Ale w świetle zdarzeń na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku, których skala jest nieporównywalna do naszej, to im się bardziej należy. My jakoś przetrwamy, im trzeba tę pomoc w pierwszej kolejności dać. My sobie jakoś poradzimy - przekazał burmistrz Błachut.

Wsparcie dla mieszkańców naszej gminy, którzy ucierpieli w wyniku powodzi, organizują także organizacje społeczne i pozarządowe. O czechowiczanach nie zapominają także lokalne firmy. Podczas sesji Rady Miejskiej burmistrz Błachut podał że pomoc zaoferowała między innymi spółka Unimot, która przekazała paliwo o wartości 20 000 złotych dla różnego rodzaju służb - w tym na działanie pomp. Trzeba dodać, że pomoc dla strażaków, na przykład w postaci żywności, płynie od czechowickich przedsiębiorców, o czym jednostki OSP informują w mediach społecznościowych.