Skala pompowania wody, która zalała Ochodzę, jest olbrzymia. Gmina Czechowice-Dziedzice poinformowała we wtorkowy poranek, że tylko w minutę z zalanego terenu wypompowywanych jest około 70 tysięcy litrów wody na minutę!

- Do Czechowic-Dziedzic zmierzają dwie Kompanie OSP Wojewódzkiego Odwodu Operacyjnego, celem jak najszybszego zlikwidowania rozlewiska - to z kolei informacja podana rano przez mł. bryg. Patrycję Pokrzywę z KM PSP w Bielsku-Białej.

Po godzinie 14.00 mł. bryg Pokrzywa poinformowała, że do punktu koncentracji zlokalizowanego przy ul. Legionów w Czechowicach-Dziedzicach przybyła kompania odwodowa OSP nr 8 "Myszków" w sile 8 zastępów straży pożarnej.

- Trwa odprawa ze strażakami, którzy będą wyznaczeni do działań związanych z wypompowaniem wody z rozlewisk, zalanych budynków i piwnic. W drodze do punktu koncentracji jest kompania odwodowa OSP nr 5 "Gliwice" - dodała przedstawicielka strażaków z Bielska-Białej i powiatu bielskiego. Po południu do naszego miasta sprowadzono między innymi pompę, która może przepompować aż 45 tys. litrów wody na minutę.

Już we wtorkowy poranek czechowicki Urząd Miejski zwrócił uwagę, że działania służb przynoszą już pierwsze efekty. Udało się wypompować wodę z zalanej w niedzielę ulicy Wierzbowej. Choć wody na drodze już nie ma, ulica Wierzbowa jest ciągle nieprzejezdna. Woda sukcesywnie opada też z terenów posesji i ogródków działkowych. Woda dalej zalega na ulicy Waryńskiego, ale strażacy robią wszystko, aby jak najszybciej wypompować ją z tej ważnej arterii na terenie naszej Gminy.