Co warto wiedzieć o pogromcy wszelkich dolegliwości - miodzie manuka?

Manuka jest miodem odmianowym, co oznacza, że powstaje tylko z jednego rodzaju rośliny, rosnącej głównie w Nowej Zelandii i południowej Australii. To płynne złoto o ciemnej barwie oraz intensywnym smaku i dość specyficznym aromacie spowodowanym obecnością charakterystycznego dla niego związku organicznego - methylglyoxalu (MGO). Właśnie wysoka zawartość tego składnika wyróżnia miód, a inne produkty pszczele nie mają tak dużej wartości. Methylglyoxal wykazuje wiele właściwości zdrowotnych. Zwalcza wirusy i bakterie, dlatego uznaje się go za naturalny antybiotyk, działający przeciwzapalnie. Jego regularne spożywanie wspiera odporność i działa bakteriobójczo. Pomaga w leczeniu dolegliwości przewodu pokarmowego, korzystnie wpływa na skórę oraz układ oddechowy.

Na rynku znajdziemy wiele preparatów zawierających miód manuka. Dostępne są między innymi balsamy, żele i opatrunki w formie maści.

A jak możemy wykorzystać miód manuka w kuchni?

Jedną z podstawowych zasad, dotyczącą także innych miodów, jest ich ostrożne podgrzewanie - do temperatury nie wyższej niż ta panująca w ulu, czyli 37 stopni Celsjusza. Nie należy też dodawać miodu do gorących napojów czy dań, gdyż może stracić swoje zdrowotne i odżywcze właściwości. Najlepiej jest używać go na zimno lub w daniach o temperaturze pokojowej. Miód ten bardzo dobrze wpasowuje się we wszelkie koktajle, lemoniady i smoothie. Warto rozpocząć dzień polaną nim owsianką lub pankejkami. Dodatek owoców czy orzechów dostarczy organizmowi niezbędnych składników i na długo zaspokoi głód. Przygotowując różnego rodzaju sałatki, warto polać je sosem winegret na bazie miodu. Dzięki goryczce oraz ostremu, często ziemistemu smakowi miód manuka mocno podbije wyrazistość dania.

Pamiętajmy jednak o przeciwwskazaniach do stosowania miodu. Szczególnie osoby chorujące na cukrzycę lub uczulone na produkty pszczele powinny zachować ostrożność. Nie podawajmy go również dzieciom poniżej pierwszego roku życia.