Gorące tematy

  • 6 marca 2025
  • 15 kwietnia 2025
  • wyświetleń: 13150

[FOTO] "Godajōm mi Helmut" - monodram nawiązujący do spektaklu "Mianujōm mie Hanka"

W sobotę 12 kwietnia w Sali Widowiskowej przy Zespole Szkół Specjalnych nr 4 w Czechowicach-Dziedzicach został wystawiony monodram "Godajōm mi Helmut". Nawiązuje on do spektaklu "Mianuhōm mie Hanka", w którym główną role gra czechowiczanka Grażyna Bułka.

Monodram "Godajōm mi Helmut" w Sali Widowiskowej przy Zespole Szkół Specjalnych nr 4 w Czechowicach-Dziedzicach - 12.04.2025 · fot. http://www.salawidowiskowa.pl/


Oba utwory łączy osoba Alojzego Lyski - autora scenariuszy. Zarówno "Hanka", jak i "Helmut" wyrastają z tragicznych kart "Duchów wojny" - tej znanej na Górnym Śląsku epopei wojennej.

Tytułowy "Helmut", w rolę którego wcielił się Stawek Rosowski - aktor amator (ale jaki!), przez ponad godzinę opowiada swoje życie po stracie ojca, który "gdzieś" zagubił się na wojnie w niemieckim wojsku. Bohater opowieści doznał wszystkiego, co może przeżyć sierota wojenny: tęsknoty za ojcem, szczęśliwych lat dorastania przy boku dziadka, pogardy ze strony drugiego ojca nie Ślązaka, wielkiej miłości do miejscowej dziewczyny, nieprawdopodobnego finału tej niezwykłej historii i innych bolesnych doświadczeń.

Kto przeżył raz i kolejny raz "Hankę", musi koniecznie dać się porwać i tej fascynującej kreacji autorstwa Sławka Rosowskiego. Zresztą, choćby mocno bronił się przed tym porwaniem, nie pozwoli mu na to druga opowieść, tocząca się równolegle do wersji słownej - opowieść muzyczna, którą na akordeonie wygrywa Franciszek Moskwa "Ej! wele dunaju czorny las..." biegnie zwrotka za zwrotką i ...wzrusza do łez. Do tego opisu dodać trzeba jeszcze rzecz niebywale teraz aktualną: zarówno bohater, jak i pieśniarz od pierwszych słów do końca "godajōm" po naszymu, co przenika serca słuchaczy do głębi i już od I aktu trzyma widownię w nieustannym napięciu.

Recenzja spektaklu umieszczona na stronie internetowej salawidowiskowa.pl



Z przyjemnością widzowie obejrzeli niezwykły spektakl "Godajōm mi Helmut" - monodram autorstwa Alojzego Lyski, w którym Sławomir Rosowski wciela się w tytułową postać, a Franciszek Moskwa towarzyszy mu swoim akordeonowym akompaniamentem.

Monodram "Godajōm mi Helmut" jest swoistym nawiązaniem do popularnego przedstawienia "Mianujōm mie Hanka", w którym niezrównana Grażyna Bułka z Teatru "Korez" w Katowicach zachwycała publiczność. Oba te dzieła łączy osoba Alojzego Lyski, autora scenariuszy, a ich wspólnym źródłem inspiracji są tragiczne wydarzenia opisane w "Duchach wojny" - epickiej opowieści dobrze znanej na Górnym Śląsku.

Tytułowy Helmut, którego gra charyzmatyczny aktor amator Sławomir Rosowski, przez ponad godzinę snuje opowieść o swoim życiu po stracie ojca, który zaginął podczas wojny jako żołnierz niemieckiej armii. Historia Helmuta to pełna emocji podróż przez doświadczenia wojennej sieroty: tęsknotę za ojcem, dzieciństwo spędzone z dziadkiem, trudne relacje z ojczymem spoza Śląska, wielką miłość do lokalnej dziewczyny oraz niezwykły finał tej poruszającej historii.

Ci, którzy pokochali "Hankę", nie mogą przegapić tej wyjątkowej kreacji Sławka Rosowskiego. Nawet jeśli ktoś spróbuje oprzeć się emocjom, nie pozwoli mu na to muzyczna narracja, którą na akordeonie tworzy Franciszek Moskwa. Pieśni, takie jak "Ej! wele Dunaju czorny las...", wzruszają do łez i wypełniają spektakl niepowtarzalnym klimatem.

Co więcej, zarówno bohater, jak i pieśniarz od początku do końca "godajōm po naszymu", co sprawia, że spektakl głęboko porusza serca widzów i trzyma ich w napięciu od pierwszych chwil aż po finał
.

ar, mp / czecho.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.