Gorące tematy
- 23 grudnia 2022
- wyświetleń: 6593
Co z tym odśnieżaniem miasta? Burmistrz komentuje
Podczas sesji czechowickiej Rady Miejskiej we wtorek, 20 grudnia poruszono temat zimowego odśnieżania dróg w gminie Czechowice-Dziedzice. Radni pytali burmistrza o sytuacje z tygodnia od 12 do 18 grudnia, kiedy miał miejsce atak zimy.
Temat zimowego utrzymania dróg w gminie Czechowice-Dziedzice poruszył wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, Bartłomiej Fajfer, który mówił o "pogodowym armagedonie". Jak powiedział, zwrócili się do niego mieszkańcy gminy, którzy dopytywali o kwestie jeżdżenia traktorów z podniesionymi pługami oraz zasypywania wjazdów do posesji przez pługi, które odśnieżały dane drogi.
Sprawę skomentował burmistrz Marian Błachut. - Wśród mieszkańców pojawiają się głosy krytyki, ale wynikają one z niewiedzy i niezrozumienia. Na terenie naszej gminy jest 200 kilometrów dróg różnej kategorii. jeżeli śnieg pada na całym terenie to niemożliwym jest, aby na wszystkich drogach - głównych, ale i wewnętrznych - wszystkie pługi jeździły w tym samym czasie. Z resztą ustawa określa kolejność i zasady - powiedział samorządowiec.
- Trzeba mieć świadomość, że zima ma swoje prawa. Przez 25 lat nie było takich opadów śniegu i nie powinniśmy z kalendarza wykreślać tego typu zjawiska pogodowego, ponieważ one będą się zdarzać - a jeśli tak, to nawet w takiej obfitości, jak teraz. Nie liczmy na to, że nasze służby będą w stanie natychmiastowym doprowadzić do pełnej przejezdności wszystkich dróg i wszystkich chodników - dodał burmistrz Błachut.
Samorządowiec przypomniał również o ustawowych przepisach zobowiązujących właścicieli posesji do udrożnienia chodnika wzdłuż posesji. - Mamy tego świadomość, że mogą się zdarzyć sytuacje, gdzie są osoby starsze, schorowane - jest to trudne. W przestrzeni miejskiej staramy się, aby chodniki odśnieżały pługi - tam, gdzie jest to możliwe - zwrócił uwagę burmistrz Czechowic-Dziedzic.
Burmistrz odniósł się również do faktu przemieszczania się traktorów z podniesionymi pługami. - Obszar gminy jest podzielony na strefy i operatorzy działający w imieniu firm, które obsługują dane tereny, jadą na swój teren pracy - podkreślił, zwracając uwagę, że niektórzy pracownicy obsługujący te pojazdy w czasie ataku zimy nie spali dwie doby.
- Jeśli ktoś widzi, że jedzie traktorzysta, który ma podniesiony pług, to nie jest człowiekiem pozbawionym rozumu i odpowiedzialności, tylko jedzie do swój teren, na którym ma prowadzić prace związane z odśnieżeniem. Nie może jechać i odśnieżać po terenie, którego nie obsługuje. Aby dojechać szybciej na swój teren to musi mieć podniesiony pług - zaznaczył burmistrz.
Samorządowiec poruszył także kwestie związane z zasypywaniem chodników i wjazdów na posesje przez pługi odśnieżające drogi. Jak zauważył, nie ma możliwości technicznej i fizycznej, aby chodniki były w pełni odśnieżone - jeśli pas drogi ma być jak najszerszy, to zalegający na jezdni śnieg musi być "zładowany" na pobocze lub chodnik. - Wtedy chodnik naturą rzeczy musi być węższy i nie będzie odśnieżony "do czarnego", jak niektórzy sobie to wyobrażają - jest to niemożliwe - mówił burmistrz Błachut, który przypomniał, że udrożnienie wjazdu na posesję i chodnika jest w gestii właściciela posesji.
- Nie czekajmy. Wiemy, jakie zimy były jeszcze 20 czy 30 lat temu i nie czyńmy problemów tam, gdzie ich nie ma. Jeśli mamy trochę czasu i chęci - nie siedźmy przed komputerem i nie piszmy takich czy innych komentarzy, tylko weźmy łopaty w swoje ręce i weźmy się za te wyzwania i obowiązki, które na nas spoczywają - podsumował i zaapelował burmistrz Marian Błachut.
Pełnej wypowiedzi burmistrza można wysłuchać na nagraniu z transmisji sesji czechowickiej Rady Miejskiej na portalu esesja.tv - rozpoczyna się od około 2:57.
Temat poruszył również radny Łukasz Dobucki, który mówił o zasypanym i wyłączonym z użytku parkingu przy czechowickiej Szkole Podstawowej nr 2, a także problemach pasażerów komunikacji miejskiej na przystankach - w czasie ataku zimy musieli brnąć przez zaspy, aby wejść do autobusów.
Opady śniegu, które wystąpiły w ubiegłym tygodniu w naszym regionie, były największe od kilkunastu lat. Jak poinformowali w mediach społecznościowych Łowcy Burz Podbeskidzie, w Bielsku-Białej pokrywa śnieżna osiągnęła prawie 40 cm, co jest najwyższym wynikiem od 12 lat.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.