[FOTO] Rzeki płynące przez gminę przekraczały stany ostrzegawcze

W związku z intensywnymi opadami deszczu, które towarzyszyły nam od poniedziałku, rzeki płynące przez Czechowice-Dziedzice - Biała, Iłownica oraz Wapienica - przekraczały stany ostrzegawcze. Jak informowali jeszcze w poniedziałek Łowcy Burz Podbeskidzie, nie było większego zagrożenia ze strony nadmiaru wód. Słowa te potwierdzone zostały przez stany poziomu wód z godziny 12.00 we wtorek, które podawał serwis IMGW-Hydro - na wspomnianych rzekach nie przekraczały już stanu ostrzegawczego i miały trend malejący. Cały czas wzrastał jednak poziom wody w Wiśle - był on bliski osiągnięcia stanu alarmowego. Wszystko przez zrzut wody z Jeziora Goczałkowickiego. Jednak od wtorkowego wieczora poziom wody w Wiśle na granicy Czechowic-Dziedzic i Goczałkowic-Zdroju spada o kilka centymetrów w ciągu godziny.

Jak poinformowała KM PSP w Bielsku-Białej, od od poniedziałku do wtorkowego poranka odnotowała ona 9 zdarzeń związanych z opadami deszczu: 4 w Bielsku-Białej, a pozostałe w Czechowicach-Dziedzicach, Ligocie, Hecznarowicach i Szczyrku. W Ligocie strażacy z tamtejszego OSP zostali zadysponowani do zabezpieczenia i usunięcia rozlewiska wodnego pod wiaduktem kolejowym na ul. Ochodzkiej. Znów całkowicie nieprzejezdna była droga techniczna prowadząca z północnej części miasta do Kaniowa, obok PG Silesia, która prowadzi przez Białą.

Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie wydało ostrzeżenie hydrologiczne trzeciego, najwyższego stopnia dla rzeki Małej Wisły od Jeziora Goczałkowickiego po ujście Przemszy. - W związku ze spływem wód opadowych oraz zwiększonym odpływem ze zbiornika Goczałkowickiego na Małej Wiśle w profilach Goczałkowice oraz Jawiszowice spodziewane są przekroczenia stanów alarmowych - informuje Wydział Prognoz i Opracowań Hydrologicznych IMGW w Krakowie. Czerwony alert obowiązuje do środy, 19 maja do godziny 15.00.