Gorące tematy
- 25 grudnia 2017
- wyświetleń: 7894
Wzruszający spot Kuloodpornych z udziałem czechowiczanina - wideo
Pięknym i wzruszającym 7-minutowym filmem Fundacja na Rzecz Promocji Sportu Osób Niepełnosprawnych "Kuloodporni" z Bielska-Białej zachęca osoby niepełnosprawne do przełamania barier i rozpoczęcia jakiejkolwiek aktywności. Bohaterem tego przejmującego spotu jest czechowiczanin - Krzysztof Wrona.
"Siła rodziny" - poruszająca historia polskiego ampfutbolisty [video]
Wydawało się, że w 2012 roku świat Krzysztofa Wrony się zawalił. Futbol był jego pasją, a potrącony przez pijanego motocyklistę chłopak stracił nogę. Film "Siła rodziny" pokazuje jednak, jak hart ducha połączony ze wsparciem najbliższych może przemienić w szczęście największą tragedię. Dziś Wrona to czołowy polski ampfutbolista. Jest kapitanem Kuloodpornych Bielsko-Biała i reprezentantem Polski. Zadebiutował w meczu z Niemcami, wygranym przez Polaków 6:0.
"Kocham Ciebie, a nie Twoją nogę"
Słowa te usłyszał Krzysztof tuż po wypadku. Wypowiedziała je Beata, wówczas narzeczona, a obecnie żona pochodzącego z Czechowic-Dziedzic sportowca. Krzysztof Wrona, wspierany przez Beatę oraz swoją matkę Janinę, postanowił wtedy rzucić wyzwanie przeznaczeniu. Przyjaciele również nie pozwolili mu o sobie zapomnieć - gdy dochodził do siebie po wypadku, wyremontowali mu mieszkanie.
"Dostał nadzieję na nowe życie"
"O Kuloodpornych, o inicjatywie Daniela dowiedziałem się z internetu. Znalazłem gdzieś ogłoszenie, napisałem maila, no i tak wszystko się zaczęło" - opowiada Wrona. Rozwój ampfutbolu w Polsce zbiegł się bowiem w czasie z wypadkiem Krzysztofa. W 2015 roku rozegrano pierwsze Mistrzostwa Polski, wtedy też rozpoczął działalność klub Kuloodporni Bielsko-Biała, którego szeregi zasilił wkrótce Wrona. "Staramy się dawać nadzieję na nowe życie" - powiedział fizjoterapeuta i prezes Kuloodpornych Daniel Kawka, którego fundacja pomaga niepełnosprawnym sportowcom. "Gdyby nie to, że Daniel wyszedł z taką inicjatywą, pewnie nie grałbym w amp futbol. Chodziło mi to po głowie, ale brakowało impulsu" - tłumaczy Wrona.
"Patrząc w lustro, widzę człowieka szczęśliwego"
Rodzina jest dla Krzysztofa Wrony najważniejsza. Dzisiaj jest szczęśliwym synem, mężem i ojcem, ma malutką córeczkę. Ma również drugą rodzinę: tę na boisku. Kuloodporni stanowią monolit, ich team spirit widoczny jest gołym okiem nawet na treningach. Czterech zawodników z bielskiego klubu grało w kadrze "biało-czerwonych", którzy przywieźli w tym roku medale z Mistrzostw Europy w Turcji. "Patrząc w lustro, widzę człowieka szczęśliwego" - mówi dzisiaj bohater filmu "Siła rodziny". Być może właśnie teraz, w ten świąteczny czas, jest najlepsza pora, aby obejrzeć go ze swoimi bliskimi.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.