[ZDJĘCIA] Maserati Quattroporte rozbite na krajowej jedynce

Jak wynika z ustaleń naszego portalu, w piątek około godziny 20:15, mężczyzna prowadzący Maserati Quattroporte S wyjeżdżał z ulicy Węglowej na DK-1 w kierunku Bielska-Białej i z impetem uderzył w barierki.

Na szczęście kierowcy nic poważnego się nie stało. Sam zadzwonił na policję z prośbą o zabezpieczenie miejsca kolizji, żeby uniknąć najechania. Do czasu przyjazdu patrolu drogówki, który pojawił się w ciągu zaledwie kilku minut od zgłoszenia, doszło do kolejnej kolizji. Opel Insignia, najechał na tył dostawczego Citroena Jumpy. Kolizja nie była groźna i oba samochody szybko zjechały ze skrzyżowania. Kierowcy dogadali się między sobą na zasadzie oświadczeń.

Warte około 600 000 złotych Maserati, nadaje się do gruntownej naprawy. Patrol drogówki ukarał kierowcę mandatem karnym. Utrudnienia w ruchu trwały około 40 minut.