Na ulicy Węglowej znajduje się krzyż upamiętniający miejsce wypadku, w którym zginął 20 letni mieszkaniec miasta. Często palą się tam znicze. Okazuje się jednak, że te szczególne miejsce pamięci nie wszystkim się podoba.
10 marca tego roku na ul. Węglowej doszło do tragicznego wypadku. Zginął 20-letni Krzysiek - motocyklista. Przyjaciele upamiętnili miejsce, stawiając krzyż, serce wykonane z kwiatów i kask. I tabliczkę z napisem "Krzysiek, lat 20, zginął tragiczne. Przyjaciele".
Krzyż przy ul. Węglowej · fot. SK / czecho.pl
Niektórzy mieszkańcy uważają, że krzyż powinien zostać usunięty. Temat pojawił się podczas osiedlowych zebrań. Podobno zwrócono się w tej sprawie już z oficjalnym wnioskiem.
Jak zapytaliśmy w Zarządzie Dróg Powiatowych w Bielsku-Białej - administratora ulicy Węglowej - jak na razie - żaden wniosek w tej sprawie się nie pojawił. - Nigdy do tej pory się nie zdarzyło abyśmy taki wniosek musieli rozpatrywać. To bardzo delikatna sprawa - przyznaje urzędnik z Zarządu Dróg Powiatowych.
- I choć samowolne stawianie "krzyży pamięci", czy kamiennych tablic w pasie drogowym jest niezgodne z prawem (mówi o tym Kodeks Drogowy) to jest to element sentymentalny i symboliczny. Takie pomniki mają ogromy ładunek emocjonalny. Czy zatem można egzekwować prawo w takich sytuacjach?. Decyzję pozostawiamy każdemu z nas. Dla mnie osobiście to przestroga, a nie przeszkoda - dodaje na koniec naszej rozmowy urzędnik z ZDP.
Podobny krzyż upamiętniający również śmierć młodego motocyklisty znajduje się w Bestwinie · fot. SK / czecho.pl
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
