Gorące tematy
- 29 grudnia 2011
- wyświetleń: 11247
Piramida Carstensz zdobyta
Roman Dzida zdobył kolejny szczyt w Koronie Ziemi - to mierząca 4884 m n.p m. Piramida Carstensz - najwyższy szczyt Australii i Oceanii. Czechowiczanin, laureat tegorocznej nagrody Promotio Urbis Czechowice-Dziedzice na szczycie stanął 9 grudnia.
Carstensz Piramid leży w Górach Śnieżnych na Papui w Indonezji. To szczyt uważany za najtrudniejszy do zdobycia ze wszystkich gór należących do ,,Korony Ziemi'", głównie ze względu na bardzo uciążliwą, ale i ciekawą drogę dojścia pod ścianę oraz konieczność uzyskania od lokalnych władz, aż kilkunastu różnych zezwoleń na działalność w tym rejonie.
To była chyba jedna z trudniejszych wypraw w Koronie Ziemi. Bardzo męczący sześciodniowy trekking przez niedostępną dżunglę w ulewnym deszczu, błocie, chłodzie. Brodziliśmy w śliskiej mazi niemal po kolana, po nierównym terenie, każdy kolejny krok był wielką niewiadomą. Zimne noce i trudne poranki, gdy trzeba po raz kolejny zakładać na nogi ciężkie od wody buty i nieodłączną pelerynę. To rwące rzeki, przez które przerzucone są jedynie prowizoryczne kładki. To także ciągłe negocjacje z tubylczą ludnością, Rdzenni mieszkańcy Papui potrafili przetrzymywać nas w swoich osadach po kilka godzin, zanim wypuścili naszą ekipę w dalszą drogę. Jednocześnie bez tubylców tropikalna dżungla byłaby nie do przebycia, więc cierpliwość była wskazana.
Ciekawostką jest to, że Papuascy tragarze nie lubią wędrować samotnie, dlatego w podróż zabierali ze sobą całe rodziny. Wraz z nami szli mężczyźni, kobiety a nawet maleńkie dzieci.
Prawdziwym wyzwaniem okazał się atak na szczyt. Technicznie najtrudniejsze było 700 metrowe podejście po prawie pionowej wulkanicznej skale, ostrej jak brzytwa, raniącej palce. Niezbędny jest sprzęt wspinaczkowy - liny, uprzęże kaski. Nie ukrywam, że zarówno ja, jak i reszta ekipy- chociaż w większości jesteśmy doświadczonymi himalaistami zdobywającymi wcześniej najwyższe szczyty świata - mieliśmy problemy z pokonaniem niektórych odcinków prowadzących na szczyt, np. na wysokości 4700 m wisiał około 30 metrowej długości odcinek liny, zawieszony nad przepaścią. Ale udało się i 9 grudnia wszedłem na najwyższy szczyt Australii i Oceanii na Piramidę Carstensz 4884 m n.p.m. i jak zwykle wyciągnąłem z plecaka flagę naszego miasta.
To była chyba jedna z trudniejszych wypraw w Koronie Ziemi. Bardzo męczący sześciodniowy trekking przez niedostępną dżunglę w ulewnym deszczu, błocie, chłodzie. Brodziliśmy w śliskiej mazi niemal po kolana, po nierównym terenie, każdy kolejny krok był wielką niewiadomą. Zimne noce i trudne poranki, gdy trzeba po raz kolejny zakładać na nogi ciężkie od wody buty i nieodłączną pelerynę. To rwące rzeki, przez które przerzucone są jedynie prowizoryczne kładki. To także ciągłe negocjacje z tubylczą ludnością, Rdzenni mieszkańcy Papui potrafili przetrzymywać nas w swoich osadach po kilka godzin, zanim wypuścili naszą ekipę w dalszą drogę. Jednocześnie bez tubylców tropikalna dżungla byłaby nie do przebycia, więc cierpliwość była wskazana.
Ciekawostką jest to, że Papuascy tragarze nie lubią wędrować samotnie, dlatego w podróż zabierali ze sobą całe rodziny. Wraz z nami szli mężczyźni, kobiety a nawet maleńkie dzieci.
Prawdziwym wyzwaniem okazał się atak na szczyt. Technicznie najtrudniejsze było 700 metrowe podejście po prawie pionowej wulkanicznej skale, ostrej jak brzytwa, raniącej palce. Niezbędny jest sprzęt wspinaczkowy - liny, uprzęże kaski. Nie ukrywam, że zarówno ja, jak i reszta ekipy- chociaż w większości jesteśmy doświadczonymi himalaistami zdobywającymi wcześniej najwyższe szczyty świata - mieliśmy problemy z pokonaniem niektórych odcinków prowadzących na szczyt, np. na wysokości 4700 m wisiał około 30 metrowej długości odcinek liny, zawieszony nad przepaścią. Ale udało się i 9 grudnia wszedłem na najwyższy szczyt Australii i Oceanii na Piramidę Carstensz 4884 m n.p.m. i jak zwykle wyciągnąłem z plecaka flagę naszego miasta.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.