Foto
- 10 grudnia 2024
- wyświetleń: 6376
Śliska droga, nadmierna prędkość i efektowne dachowanie gotowe
W sobotę, 7 grudnia około godziny 12.40 na ul. Ligockiej w Mazańcowicach, doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Na łuku drogi kierowca Volkswagena Golfa utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji. Jego pojazd dachował. Na miejsce skierowano wszystkie służby ratunkowe.
Pojazdem podróżowały dwie osoby, które trafiły pod opiekę ratowników medycznych. Poszkodowani o własnych siłach wyszli z pojazdu i na własnych nogach dotarli do karetki, więc nic bardzo groźnego im się nie stało. Na miejscu czynności przeprowadzili policjanci z bielskiej drogówki, którzy ustalają szczegóły zdarzenia.
Trochę więcej światła na sprawę rzuca czytelnik, który przesłał do nas zdjęcia i opisał stan nawierzchni. Przemysław wraz ze znajomymi jechał tamtędy na rowerze. Najechał na wywrócony do góry kołami pojazd kilkadziesiąt sekund po zdarzeniu (nie był naocznym świadkiem). Opisuje, że jezdnia była wyjątkowo śliska. Nawet jadąc rowerem trzeba było bardzo uważać. Miejscami była cienka, niemal niewidoczna warstwa lodu. Natomiast patrząc na uszkodzenia pojazdu można mieć wątpliwości, czy kierowca Volkswagena jechał z przepisową prędkością. Ta wynosi na tym odcinku drogi 40km/h.
Ulica Ligocka w Mazańcowicach była zablokowana przez ponad godzinę.
Pojazdem podróżowały dwie osoby, które trafiły pod opiekę ratowników medycznych. Poszkodowani o własnych siłach wyszli z pojazdu i na własnych nogach dotarli do karetki, więc nic bardzo groźnego im się nie stało. Na miejscu czynności przeprowadzili policjanci z bielskiej drogówki, którzy ustalają szczegóły zdarzenia.
Trochę więcej światła na sprawę rzuca czytelnik, który przesłał do nas zdjęcia i opisał stan nawierzchni. Przemysław wraz ze znajomymi jechał tamtędy na rowerze. Najechał na wywrócony do góry kołami pojazd kilkadziesiąt sekund po zdarzeniu (nie był naocznym świadkiem). Opisuje, że jezdnia była wyjątkowo śliska. Nawet jadąc rowerem trzeba było bardzo uważać. Miejscami była cienka, niemal niewidoczna warstwa lodu. Natomiast patrząc na uszkodzenia pojazdu można mieć wątpliwości, czy kierowca Volkswagena jechał z przepisową prędkością. Ta wynosi na tym odcinku drogi 40km/h.
Ulica Ligocka w Mazańcowicach była zablokowana przez ponad godzinę.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.