Foto
- 15 marca 2024
- wyświetleń: 6207
Wisłą z Goczałkowic do Gdańska w 15 dni dla Olafa. Pobili rekord Guinnessa!
26 lutego Szymon Machnowski ponownie wyruszył z Goczałkowic-Zdroju w kajakową wyprawę Wisłą - tym razem, by nagłośnić zbiórkę małego Olafa cierpiącego na dystrofię mięśniową. Na najdroższy lek świata potrzeba 15 milionów złotych. Towarzyszyła mu żona oraz kilka osób, w tym podróżnicy Jędrzej Zegarek (przez część drogi) i Łukasz Rybicki. Do celu dotarli 12 marca! Udało się pobić rekord Guinnessa w zimowym spływie Wisły kajakiem!
- Udało nam się tego dokonać w 15 dni, bijąc wszystkie założone rekordy i ustanawiając nowe kategorii, które będziemy zgłaszać do księgi rekordów Guinnessa jest około 10. Najbardziej cieszy, że wyrobiliśmy się w kalendarzowej zimie i zrobiliśmy to pierwsi w historii! Jest to zasługa naszych mięśni, silnego Łukasza Rybickiego, bez którego nie dalibyśmy sami rady, megamocnej Liubov Machnowskiej, która na co dzień jest opiekunką w żłobku, a ciągnęła wiosłem jak stary Viking! Jest to również Wasza zasługa! Każdego wpłacającego, każdego kto pomógł przy Wiśle i każdego człowieka Wisły, który spojrzał na nas przychylnym okiem - dziękuję Wam za te 1007 kilometrów! W ciągu najbliższych kilku dni dokończę codzienne relacje na stronie Siła Dla Olafa - kajakiem przez Polskę - bardzo proszę wszystkich znajomych o zaakceptowanie polubień - będziecie na bieżąco! Na sam koniec: jakby każdy z Was, ze wszystkich gospodarstw domowych, wpłacił 1 zł - Siła dla Olafa już byłby w Stanach - pisze w mediach społecznościowych Szymon Machnowski.
Poniżej nasze wideo ze startu w Goczałkowicach:
Popłynęli Szymon i Liubov Machnowscy, polsko - ukraińskie małżeństwo, które swoim zimowym, charytatywnym spływem Wisły promuje zbiórkę pieniędzy na leczenie Olafa. W Goczałkowicach wystartowało z nimi jeszcze dwóch kajakarzy, w tym podróżnik Jędrzej Zegarek oraz Łukasz Rybicki.
- Podczas mojego ostatniego zimowego, charytatywnego spływu Wisłą zabrakło kilku dni zimy, aby spływ był w pełni zimowy. Tym spływem bijemy jednocześnie polski rekord Guinnessa w zimowym spływie Wisły kajakiem, na spływalnym odcinku Wisły i Martwej Wisły. Jeśli nam się to uda - będziemy pierwszymi osobami, które dokonały tego zimą - mówił przed startem Szymon Machnowski.
Zbiórkę Olafa można zasilić tutaj:
Zmagania Olafa z chorobą można śledzić na Facebooku: https://www.facebook.com/siladlaolafa
O poprzedniej kajakowej wyprawie Szymona pisaliśmy w artykule: [WIDEO] Szymon rozpoczął samotny spływ Wisłą dla żołnierza po udarze.
Przypomnijmy, że Szymon zainspirował w ubiegłym roku Mateusza Pilarskiego, który wypłynął z Rudołtowic w samotny charytatywny spływ kajakowy, którego celem było przepłynięcie całego dystansu Wisły zimą i zebranie pieniędzy dla chorego Szymka. Akcję relacjonowaliśmy w artykule: Mateusz Pilarski zakończył spływ Wisłą dla Szymonka.
- Udało nam się tego dokonać w 15 dni, bijąc wszystkie założone rekordy i ustanawiając nowe kategorii, które będziemy zgłaszać do księgi rekordów Guinnessa jest około 10. Najbardziej cieszy, że wyrobiliśmy się w kalendarzowej zimie i zrobiliśmy to pierwsi w historii! Jest to zasługa naszych mięśni, silnego Łukasza Rybickiego, bez którego nie dalibyśmy sami rady, megamocnej Liubov Machnowskiej, która na co dzień jest opiekunką w żłobku, a ciągnęła wiosłem jak stary Viking! Jest to również Wasza zasługa! Każdego wpłacającego, każdego kto pomógł przy Wiśle i każdego człowieka Wisły, który spojrzał na nas przychylnym okiem - dziękuję Wam za te 1007 kilometrów! W ciągu najbliższych kilku dni dokończę codzienne relacje na stronie Siła Dla Olafa - kajakiem przez Polskę - bardzo proszę wszystkich znajomych o zaakceptowanie polubień - będziecie na bieżąco! Na sam koniec: jakby każdy z Was, ze wszystkich gospodarstw domowych, wpłacił 1 zł - Siła dla Olafa już byłby w Stanach - pisze w mediach społecznościowych Szymon Machnowski.
Loading...
Poniżej nasze wideo ze startu w Goczałkowicach:
Informacje o wyprawie
- Skąd - dokąd? Goczałkowice Zdrój - Gdańsk, Motława
- Jaki dystans i jak? 1007 kilometrów kajakiem
- Dla kogo? Dla dwuletniego Olafka z Gdańska, który cierpi na rzadką chorobę genetyczną - dystrofię mięśniową Duchenne'a prowadzącą do postępującego i nieodwracalnego zaniku mięśni. Jedynym ratunkiem dla niego jest lek i terapia w Stanach Zjednoczonych. Potrzeba 15 milionów złotych.
Popłynęli Szymon i Liubov Machnowscy, polsko - ukraińskie małżeństwo, które swoim zimowym, charytatywnym spływem Wisły promuje zbiórkę pieniędzy na leczenie Olafa. W Goczałkowicach wystartowało z nimi jeszcze dwóch kajakarzy, w tym podróżnik Jędrzej Zegarek oraz Łukasz Rybicki.
- Podczas mojego ostatniego zimowego, charytatywnego spływu Wisłą zabrakło kilku dni zimy, aby spływ był w pełni zimowy. Tym spływem bijemy jednocześnie polski rekord Guinnessa w zimowym spływie Wisły kajakiem, na spływalnym odcinku Wisły i Martwej Wisły. Jeśli nam się to uda - będziemy pierwszymi osobami, które dokonały tego zimą - mówił przed startem Szymon Machnowski.
Zbiórkę Olafa można zasilić tutaj:
Zmagania Olafa z chorobą można śledzić na Facebooku: https://www.facebook.com/siladlaolafa
Loading...
O poprzedniej kajakowej wyprawie Szymona pisaliśmy w artykule: [WIDEO] Szymon rozpoczął samotny spływ Wisłą dla żołnierza po udarze.
Przypomnijmy, że Szymon zainspirował w ubiegłym roku Mateusza Pilarskiego, który wypłynął z Rudołtowic w samotny charytatywny spływ kajakowy, którego celem było przepłynięcie całego dystansu Wisły zimą i zebranie pieniędzy dla chorego Szymka. Akcję relacjonowaliśmy w artykule: Mateusz Pilarski zakończył spływ Wisłą dla Szymonka.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.