Foto
- 27 września 2019
- wyświetleń: 6281
Rowerowy Dzień Bez Samochodu
Dzień bez Samochodu ma wspomóc proekologiczne idee i zmniejszyć ilość spalin wytwarzanych przez miliony aut poruszających się po miastach. Podczas tego dnia zachęca się kierowców do rezygnacji z użytkowania samochodów przez dobę. W zamian promuje się i motywuje do korzystania z komunikacji miejskiej lub rowerów. W wielu miastach, również na terenie Polski, kierowcy zwolnieni są z opłat za bilety, pod warunkiem posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego pojazdu.
Podczas kampanii centra wielu miast zamykane są dla ruchu samochodowego. Celem tego jest kształtowanie wzorców zachowań proekologicznych, upowszechnienie informacji o negatywnych skutkach używania samochodu, przekonanie ludzi do alternatywnych środków transportu, promocja transportu publicznego oraz pokazanie, że życie w mieście bez samochodu jest nie tylko możliwe, ale także o wiele przyjemniejsze. Ponadto Światowy Dzień bez Samochodu ma na celu stworzenie szansy poznania miasta bez ulicznego hałasu oraz uciążliwego ruchu samochodowego, a także zachęcenie jak największej liczby osób do rozważań o konieczności wspierania takiego rodzaju transportu, który nie narusza znacząco równowagi ekologicznej.
Tego dnia rowerzyści z gminy Czechowice-Dziedzice, postanowili uczcić Dzień Bez Samochodu pod hasłem: "W tym dniu nie jedź samochodem, nie siedź przed komputerem, tylko przyjedź, pokaż, że jeździsz rowerem!"
Zaplanowano to w taki sposób, by na rowerach przejechać wszystkie trasy rowerowe znajdujące się w całości na terenie gminy Czechowice-Dziedzice. Imprezę zorganizował znany ligocki radny Rady Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach, zapalony rowerzysta Pan Jerzy Bożek we współpracy z MOSiR oraz Urzędem Miasta.
Celem imprezy była promocja roweru jako najbardziej ekologicznego i przyjaznego środka transportu, poznanie urokliwych tras rowerowych naszej gminy oraz poparcie dla rozwoju infrastruktury rowerowej w naszej gminie.
Impreza była otwarta dla wszystkich chętnych (bez opłat i zapisów). uroku całej imprezie dodawała piękna słoneczna pogoda z niemal letnią temperaturą, a był to ostatni dzień lata 2019. Szkoda tylko, że w imprezie wzięło udział około 25 rowerzystów, ale to nas nie zniechęca i w przyszłości planowane są podobne imprezy.
Start zaplanowano na godzinę 10.00 spod basenu MOSiR Czechowice-Dziedzice. Na starcie zjawiła się grupa rowerzystów z różnych miejsc naszej gminy.
Pierwszą trasą, jaką przejechali była, oznakowana na żółto trasa "Dolina Iłownicy" . Trasa ta wiedzie urokliwymi zakątkami wszystkich miejscowości naszej gminy. Można tam zobaczyć Księżą Grobel, stawy Hałcnowiec, rzekę Iłownicę, potok Borówka (zwany przez miejscowych Wałówka) , zabytkowy kościół w Bronowie, liczne kompleksy łąk oraz las czarnoleski. Na trasie znajduje się część obszaru naszej gminy należącej do strefy Natura 2000. Trasa przebiega też przez gęsto zabudowaną, wyróżniającą się północno-zachodnią część Ligoty, zwaną Miliardowicami, gdzie zaplanowano krótki postój. To najdłuższa pokonana trasa, 26 km.
Druga trasa - "Dolina Wisły" ma oznakowanie zielone. Przebiega w większości przez Zabrzeg. A szczególnie wałami Wisły i przez lasy czarnoleskie, tuż obok dużej stacji towarowej PKP Zabrzeg-Czarnolesie, gdzie pokrywa się z trasą "Greenways Kraków-Morawy-Wiedeń" oraz Wiślaną Trasą Rowerową. Tutaj trzeba jednak wspomnieć, że kolejowa droga jaką ona w tym miejscu przebiega to istny "ser szwajcarski", toteż cykliści ominęli ten odcinek, zaś Pan Jurek będzie się starał o zmianę przebiegu tych tras. Trasa przebiega też przez tamę Jeziora Goczałkowickiego, skąd można podziwiać wspaniałe widoki. Tutaj pokonaliśmy 19 km.
Ostatnia przejechana trasa to niebieska "Dolina Podraj" przebiegająca niemal wyłącznie przez Czechowice-Dziedzice. Podraj jest charakterystyczną dzielnicą tego miasta o zróżnicowanym terenie, gdyż występują tu liczne pagórki z pięknymi widokami niemal na całą gminę i nie tylko... Oprócz tego przebiega przez najstarszą część miasta, gdzie mamy Pałac Kotulińskich, kościół pw. św Katarzyny czy ruiny dawnego Zamku Wilczków. Pokonaliśmy 12 km.
Wszystkie przejechane przez nas trasy zaczynają i kończą się przy basenie MOSiR w Czechowicach-Dziedzicach.
Rowerzyści omawiali też trasę rowerową zbudowaną przy ul. Traugutta w Czechowicach-Dziedzicach, która w ostatnim czasie wzbudziła wiele kontrowersji. Zgodnie uznano, że sama trasa zbudowana została naprawdę na wysokim poziomie. Wypadki, jakie miały tam miejsce, zdaniem rowerzystów, są wynikiem braku znajomości przepisów ruchu drogowego, przez pieszych, rowerzystów czy kierowców. Trasy rowerowe w naszej gminie dopiero powstają i daleko nam jeszcze do innych...
Szczególne podziękowania należą się wszystkim uczestnikom, a przede wszystkim Panu radnemu Jerzemu Bożkowi, za zorganizowanie całej imprezy oraz Straży Miejskiej za zabezpieczenie trasy przejazdu rowerzystów, a także ligockiemu rowerzyście Robertowi, który zawsze relacjonuje nie tylko swoje rowerowe wyjazdy.
Podczas kampanii centra wielu miast zamykane są dla ruchu samochodowego. Celem tego jest kształtowanie wzorców zachowań proekologicznych, upowszechnienie informacji o negatywnych skutkach używania samochodu, przekonanie ludzi do alternatywnych środków transportu, promocja transportu publicznego oraz pokazanie, że życie w mieście bez samochodu jest nie tylko możliwe, ale także o wiele przyjemniejsze. Ponadto Światowy Dzień bez Samochodu ma na celu stworzenie szansy poznania miasta bez ulicznego hałasu oraz uciążliwego ruchu samochodowego, a także zachęcenie jak największej liczby osób do rozważań o konieczności wspierania takiego rodzaju transportu, który nie narusza znacząco równowagi ekologicznej.
Tego dnia rowerzyści z gminy Czechowice-Dziedzice, postanowili uczcić Dzień Bez Samochodu pod hasłem: "W tym dniu nie jedź samochodem, nie siedź przed komputerem, tylko przyjedź, pokaż, że jeździsz rowerem!"
Zaplanowano to w taki sposób, by na rowerach przejechać wszystkie trasy rowerowe znajdujące się w całości na terenie gminy Czechowice-Dziedzice. Imprezę zorganizował znany ligocki radny Rady Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach, zapalony rowerzysta Pan Jerzy Bożek we współpracy z MOSiR oraz Urzędem Miasta.
Celem imprezy była promocja roweru jako najbardziej ekologicznego i przyjaznego środka transportu, poznanie urokliwych tras rowerowych naszej gminy oraz poparcie dla rozwoju infrastruktury rowerowej w naszej gminie.
Impreza była otwarta dla wszystkich chętnych (bez opłat i zapisów). uroku całej imprezie dodawała piękna słoneczna pogoda z niemal letnią temperaturą, a był to ostatni dzień lata 2019. Szkoda tylko, że w imprezie wzięło udział około 25 rowerzystów, ale to nas nie zniechęca i w przyszłości planowane są podobne imprezy.
Start zaplanowano na godzinę 10.00 spod basenu MOSiR Czechowice-Dziedzice. Na starcie zjawiła się grupa rowerzystów z różnych miejsc naszej gminy.
Pierwszą trasą, jaką przejechali była, oznakowana na żółto trasa "Dolina Iłownicy" . Trasa ta wiedzie urokliwymi zakątkami wszystkich miejscowości naszej gminy. Można tam zobaczyć Księżą Grobel, stawy Hałcnowiec, rzekę Iłownicę, potok Borówka (zwany przez miejscowych Wałówka) , zabytkowy kościół w Bronowie, liczne kompleksy łąk oraz las czarnoleski. Na trasie znajduje się część obszaru naszej gminy należącej do strefy Natura 2000. Trasa przebiega też przez gęsto zabudowaną, wyróżniającą się północno-zachodnią część Ligoty, zwaną Miliardowicami, gdzie zaplanowano krótki postój. To najdłuższa pokonana trasa, 26 km.
Druga trasa - "Dolina Wisły" ma oznakowanie zielone. Przebiega w większości przez Zabrzeg. A szczególnie wałami Wisły i przez lasy czarnoleskie, tuż obok dużej stacji towarowej PKP Zabrzeg-Czarnolesie, gdzie pokrywa się z trasą "Greenways Kraków-Morawy-Wiedeń" oraz Wiślaną Trasą Rowerową. Tutaj trzeba jednak wspomnieć, że kolejowa droga jaką ona w tym miejscu przebiega to istny "ser szwajcarski", toteż cykliści ominęli ten odcinek, zaś Pan Jurek będzie się starał o zmianę przebiegu tych tras. Trasa przebiega też przez tamę Jeziora Goczałkowickiego, skąd można podziwiać wspaniałe widoki. Tutaj pokonaliśmy 19 km.
Ostatnia przejechana trasa to niebieska "Dolina Podraj" przebiegająca niemal wyłącznie przez Czechowice-Dziedzice. Podraj jest charakterystyczną dzielnicą tego miasta o zróżnicowanym terenie, gdyż występują tu liczne pagórki z pięknymi widokami niemal na całą gminę i nie tylko... Oprócz tego przebiega przez najstarszą część miasta, gdzie mamy Pałac Kotulińskich, kościół pw. św Katarzyny czy ruiny dawnego Zamku Wilczków. Pokonaliśmy 12 km.
Wszystkie przejechane przez nas trasy zaczynają i kończą się przy basenie MOSiR w Czechowicach-Dziedzicach.
Rowerzyści omawiali też trasę rowerową zbudowaną przy ul. Traugutta w Czechowicach-Dziedzicach, która w ostatnim czasie wzbudziła wiele kontrowersji. Zgodnie uznano, że sama trasa zbudowana została naprawdę na wysokim poziomie. Wypadki, jakie miały tam miejsce, zdaniem rowerzystów, są wynikiem braku znajomości przepisów ruchu drogowego, przez pieszych, rowerzystów czy kierowców. Trasy rowerowe w naszej gminie dopiero powstają i daleko nam jeszcze do innych...
Szczególne podziękowania należą się wszystkim uczestnikom, a przede wszystkim Panu radnemu Jerzemu Bożkowi, za zorganizowanie całej imprezy oraz Straży Miejskiej za zabezpieczenie trasy przejazdu rowerzystów, a także ligockiemu rowerzyście Robertowi, który zawsze relacjonuje nie tylko swoje rowerowe wyjazdy.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.