Edukacja
- 11 lipca 2023
- wyświetleń: 8127
Przeprowadzili badania. Rodzice nie wiedzieli, że dziecko ma problem
U prawie 12% pierwszoklasistów w powiecie bielskim wykryto podejrzenie niedosłuchu. Rodzice raczej nie wiedzieli, że ich pociecha ma problem. W Starostwie Powiatowym w Bielsku-Białej podsumowano "Program badań przesiewowych słuchu dla uczniów klas I szkół podstawowych z terenu powiatu bielskiego w roku szkolnym 2022/2023". Był to pierwszy pilotażowy taki projekt.
Na pomysł przebadania najmłodszych uczniów podstawówek w powiecie wpadli urzędnicy - pracownicy wydziału zdrowia bielskiego starostwa. To oni opracowali projekt, który zyskał następnie pozytywną opinię Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji w Warszawie oraz wojewody śląskiego.
- Trwało to długo i kosztowało ogrom pracy, ale udało się pozyskać z Narodowego Funduszu Zdrowia dofinansowanie na badania - 40% kosztów. Resztę sfinansowaliśmy z budżetu powiatu. Teraz mogę powiedzieć, że mamy potwierdzenie, iż było warto - będziemy kontynuować badania w kolejnych latach - mówi starosta bielski, Andrzej Płonka.
W programie wzięły udział 53 placówki na 55 szkół podstawowych w powiecie. W każdej gminie, dzięki zrozumieniu wagi sprawy powołano koordynatora gminnego, który pomagał w realizacji działań. Od stycznia do maja przebadano 1541 dzieci. Rodziców 179 pierwszoklasistów, u których wykryto podejrzenie niedosłuchu poinformowano o możliwościach dalszej diagnostyki.
- Nie jesteśmy zaskoczeni. Wyniki w powiecie bielskim wpisują się w średnią krajową - podobnie jest w innych częściach Polski - mówi dr Šárka Solecka, specjalista laryngolog z bielskiego Szpitala św. Łukasza w Bielsku-Białej, wykonawcy powiatowego programu.
Co ciekawe, żaden z rodziców kilkunastu dzieci którzy pojawili się potem w gabinecie lekarskim, nie wiedział o problemie swojego dziecka. Dopiero w dalszej rozmowie przyznawali, że były w przeszłości oznaki iż coś jest nie tak: syn głośniej oglądał bajkę, córka miała problem ze zrozumieniem dłuższego polecenia gdy był większy hałas spowodowany dużą ilością dzieci obok. Dlatego tak ważna jest świadomość dorosłych: rodziców i nauczycieli.
W ramach projektu powstał filmik edukacyjny o przyczynach i objawach niedosłuchu. Jak podkreśla dr Solecka dziecko samo niczego nie zauważy, szczególnie jeśli gorzej słyszy od urodzenia, czy wczesnego wieku. Dla niego będzie to norma, do której się przystosuje. A problem ze słuchem może powodować wiele kłopotów: w klasie i domu. Nasze pociechy mogą się gorzej uczyć, mogą sprawiać wrażenie niegrzecznych...
- Oczywiście, dzieci mogą nie słuchać i ciężko to czasem odróżnić. Ja sprawdzam u siebie w domu to tak, że kiedy dzieci nie przychodzą gdy je wołam, to pytam "Kto chce czekoladę"? Wtedy przychodzą wszystkie... - żartuje lekarka.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.