[WIDEO, FOTO] "Re-foodable". Uczą, jak nie marnować żywności

Projekt społeczny "Re-foodable" został stworzony przez grupę sześciu licealistów z okolic Bielska-Białej. Są to uczniowie Akademickiego Dwujęzycznego Liceum Oxford Secondary School oraz Zespołu Szkół w Bielsku-Białej im. gen. Stanisława Sosabowskiego ZDZ w Katowicach. Celem projektu jest redukcja ilości marnowanego jedzenia oraz edukacja i podnoszenie świadomości na temat tego problemu.

- Wielu z nas, uczniów szkół średnich, przygotowuje obiady do szkoły samodzielnie. Często spędzamy w szkole 8 godzin dziennie lub więcej. Jeśli jemy tylko kanapki przez cały dzień, to w efekcie nasz organizm nie otrzymuje wystarczającej ilości witamin i składników odżywczych. W szkołach podstawowych najczęściej rodzice przygotowują dzieciom drugie śniadanie, natomiast obiad można zjeść na stołówce. Dostrzegliśmy w tym problem - rodzice często nie wiedzą co ich pociecha lubi jeść, a czego nie. Poza tym, nie każdemu dziecku przypada do gustu szkolne menu. W szkole średniej natomiast uczniowie mają krótkie przerwy między lekcjami i to czego nie zdążą zjeść, najczęściej wyrzucają - mówi Izabela Sadkowska.

Co roku na świecie marnujemy aż jedną trzecią wyprodukowanego jedzenia. Najwięcej jedzenia wyrzuca się w Chinach, Indiach oraz Stanach Zjednoczonych, zamieszkałych przez największe populacje. W tych krajach przeciętna osoba wyrzuca od 50 do 70 kg jedzenia rocznie. W Polsce ten wskaźnik jest jeszcze większy i wynosi nawet do 105 kg na osobę rocznie. Problem nie dotyczy jednak ilości mieszkańców, czy braku żywności na tych obszarach.

- Według raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa, jedzenia jest pod dostatkiem na rynkach lokalnych nawet tam, gdzie ludzie umierają z głodu. Podstawowym problemem jest więc nie tyle problem braku żywności, ile problem ubóstwa. Chcemy podważyć stereotypy i podnieść świadomość ludzi o problemie marnotrawstwa. Wiele osób uważa, że gastronomia marnuje najwięcej jedzenia lub to, że Polski ten problem nie dotyczy. W rzeczywistości ok. 60 procent jedzenia marnujemy w gospodarstwach domowych. Natomiast co 25 osoba w Polsce żyje w skrajnym ubóstwie i nie jest w stanie zapewnić sobie nawet jednego, pełnowartościowego posiłku dziennie - dodaje Zuzanna Laskowska, grafik komputerowy projektu.

W tym celu grupa działa w social mediach (Instagram, TikTok: @re_foodable) oraz opracowuje przepisy na stronie internetowej (refoodable.pl). W lutym zaczyna się cykl prelekcji dla szkół podstawowych na obszarze Bielska-Białej oraz Czechowic-Dziedzic. Przy pomocy tłumaczki prezentacje i wszelkie materiały projektowe zostały przetłumaczone na język ukraiński. Materiały oraz nagrody dla uczniów przygotowano w ramach partnerstwa z Bankiem Żywności SOS w Warszawie, Miejską Biblioteką Publiczną w Czechowicach-Dziedzicach, Drukarnią "Dar", firmą "EkoWtór" oraz sklepem "Helikon". Kampania działa pod patronatem Burmistrza Czechowic-Dziedzic oraz Młodzieżowej Rady Miasta Bielska-Białej.

- Obecnie planujemy rozwiesić plakaty oraz zawrzeć współpracę z Hotelem Mercure w Katowicach. Mieliśmy przyjemność wystąpić w programie "Pokój na Poddaszu" w TVP3 Katowice - mówi Wiktoria Izydor, odpowiadająca za social media.

Grupa gorąco zachęca do przyłączenia się do inicjatywy poprzez social media oraz stronę internetową. - Niezależnie od wieku, miejsca zamieszkania, czy stanu finansowego - przy wprowadzeniu dobrych nawyków - każdy z nas może walczyć z problemem. Naszym celem jest przekonanie jak największej grupy osób o tym, że aby zmienić świat - najpierw musimy zacząć zmieniać nasze najbliższe otoczenie - mówi Izabela Sadkowska, liderka projektu.