Silesia pod lupą prokuratury

Kopalnię kupiło Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia, w którym głównym udziałowcem jest czeski Holding Energetyczny i Przemysłowy. Dokładna cena sprzedaży to tajemnica handlowa, ale według związkowców, zakład sprzedano poniżej wyceny.

Wszczęte właśnie postępowanie ma odpowiedzieć na pytanie, czy poprzez sprzedaż Silesii doszło do niegospodarności (nadużycia uprawnień bądź niedopełnienia obowiązków) i wyrządzenia "szkody w wielkich rozmiarach". Grozi za to do 10 lat więzienia.

Śledztwo będzie polegać między innymi na gromadzeniu i analizowaniu dokumentacji oraz przesłuchiwaniu świadków. Termin zakończenia śledztwa wyznaczono za trzy miesiące, z możliwością przedłużenia.